Od 1998 r. w USA oraz na Zachodzie Europy, a w Polsce od 2004 r. 15 października obchodzony jest jako Dzień Dziecka Utraconego. W tym czasie rodzice przypominają o swoich dzieciach, które odeszły, zwracają także uwagę na prawa rodziców i podpowiadają, jak można nieść realną pomoc osobom przechodzącym właśnie przez tragedię śmierci dziecka.
Nadal powszechnym problemem jest niezrozumienie emocjonalnych przeżyć osieroconych rodziców oraz brak przestrzegania podstawowych praw im należnych. Zwłaszcza gdy dziecko umiera przed narodzeniem.
Jedną z bardziej bolesnych postaw, z którą stykają się rodzice, jest pomniejszanie ich tragedii oraz znaczenia więzi, która powstała w tym czasie pomiędzy matką a dzieckiem. Dotyczy to szczególnie pobytu w szpitalu, gdzie wciąż brakuje procedur związanych z pracą z pacjentką w sytuacji straty oraz nieznajomość i niechęć do przestrzegania obowiązujących przepisów prawa. Od kilkunastu lat prawo pozwala rodzicom zarejestrować oraz pochować swoje zmarłe dziecko bez względu na to, jak było małe. Jednak tylko w nielicznych szpitalach rodzice są informowani o takiej możliwości, a w wielu odmawia im się tego prawa.
Niestety, nadal wiele zakładów opieki zdrowotnej nie chce wypełniać w sposób prawidłowy dokumentów niezbędnych do pochowania dziecka i zarejestrowania jego narodzin i śmierci. Często ignorują zalecenia Ministerstwa Zdrowia dotyczące postępowania w takiej sytuacji, zwłaszcza z pierwszego trymestru ciąży, gdy obiektywną trudność stanowi ustalenie płci dziecka. Rodzice zamiast na wsparcie, trafiają na mur obojętności i dodatkowych zmartwień związanych z organizacja pochówku. Doszło więc do takiej sytuacji, że mimo tego, iż prawo teoretycznie równo traktuje wszystkie dzieci, to w praktyce godne potraktowanie dziecka po jego śmierci uzależnione jest od tego, do jakiego szpitala pacjentka się uda.
Często trudna do przyjęcia przez otoczenie – rodziny, przyjaciół czy szerzej społeczeństwa – jest naturalna potrzeba rodziców do przeżycia żałoby po dziecku. Rady, aby „wziąć się w garść” i „przestać tyle o tym myśleć” są po prostu nierealne. Dodatkowo, na co wskazują psychologowie, przyjęcie takiej postawy może raczej zaszkodzić niż pomóc. Dlatego Stowarzyszenie Rodziców po Poronieniu stara się wesprzeć inicjatywy, które pomogą rodzicom w żałobie przejść przez czas zmagania się z tragedią. Wiele osób przyznaje, że jedynym miejscem, gdzie mogą swobodnie porozmawiać o swoich uczuciach, są fora internetowe dla rodziców po stracie. Chcąc to zmienić, w październiku Stowarzyszenie Rodziców po Poronieniu stara się organizować spotkania dla rodziców, w czasie których mają okazję podzieliś się swoimi doświadczeniami. Podobnie jak na Zachodzie, w trakcie takich spotkań zostaną wypuszczone do nieba błękitne i różowe baloniki.
Stowarzyszenie Rodziców po Poronieniu od blisko 5 lat prowadzi serwis internetowy „Poronienie – informacje dla Ciebie” (poronienie.pl), gdzie zebrano ponad 300 artykułów dotyczących tego problemu. Pomaga także rodzicom w przejściu przez procedury administracyjne dotyczące rejestracji oraz pochówku dzieci oraz prowadzi szkolenia i konsultacje ze środowiskiem medycznym, związane z opieką nad pacjentką doświadczającą straty dziecka.
W Polsce każdego roku blisko 50 tysięcy rodzin doświadcza straty dziecka: ponad 40 tysięcy kobiet przeżywa poronienie, 2 tysiące dzieci rodzi się martwo, a 5 tysięcy nie dożywa 18. urodzin.
Ze Stowarzyszeniem można się skontaktować, pisząc na adres e-mail: poczta@poronienie.pl lub dzwoniąc do przedstawicieli Stowarzyszenia w Elblągu – tel. 604 472 204.
Jedną z bardziej bolesnych postaw, z którą stykają się rodzice, jest pomniejszanie ich tragedii oraz znaczenia więzi, która powstała w tym czasie pomiędzy matką a dzieckiem. Dotyczy to szczególnie pobytu w szpitalu, gdzie wciąż brakuje procedur związanych z pracą z pacjentką w sytuacji straty oraz nieznajomość i niechęć do przestrzegania obowiązujących przepisów prawa. Od kilkunastu lat prawo pozwala rodzicom zarejestrować oraz pochować swoje zmarłe dziecko bez względu na to, jak było małe. Jednak tylko w nielicznych szpitalach rodzice są informowani o takiej możliwości, a w wielu odmawia im się tego prawa.
Niestety, nadal wiele zakładów opieki zdrowotnej nie chce wypełniać w sposób prawidłowy dokumentów niezbędnych do pochowania dziecka i zarejestrowania jego narodzin i śmierci. Często ignorują zalecenia Ministerstwa Zdrowia dotyczące postępowania w takiej sytuacji, zwłaszcza z pierwszego trymestru ciąży, gdy obiektywną trudność stanowi ustalenie płci dziecka. Rodzice zamiast na wsparcie, trafiają na mur obojętności i dodatkowych zmartwień związanych z organizacja pochówku. Doszło więc do takiej sytuacji, że mimo tego, iż prawo teoretycznie równo traktuje wszystkie dzieci, to w praktyce godne potraktowanie dziecka po jego śmierci uzależnione jest od tego, do jakiego szpitala pacjentka się uda.
Często trudna do przyjęcia przez otoczenie – rodziny, przyjaciół czy szerzej społeczeństwa – jest naturalna potrzeba rodziców do przeżycia żałoby po dziecku. Rady, aby „wziąć się w garść” i „przestać tyle o tym myśleć” są po prostu nierealne. Dodatkowo, na co wskazują psychologowie, przyjęcie takiej postawy może raczej zaszkodzić niż pomóc. Dlatego Stowarzyszenie Rodziców po Poronieniu stara się wesprzeć inicjatywy, które pomogą rodzicom w żałobie przejść przez czas zmagania się z tragedią. Wiele osób przyznaje, że jedynym miejscem, gdzie mogą swobodnie porozmawiać o swoich uczuciach, są fora internetowe dla rodziców po stracie. Chcąc to zmienić, w październiku Stowarzyszenie Rodziców po Poronieniu stara się organizować spotkania dla rodziców, w czasie których mają okazję podzieliś się swoimi doświadczeniami. Podobnie jak na Zachodzie, w trakcie takich spotkań zostaną wypuszczone do nieba błękitne i różowe baloniki.
Stowarzyszenie Rodziców po Poronieniu od blisko 5 lat prowadzi serwis internetowy „Poronienie – informacje dla Ciebie” (poronienie.pl), gdzie zebrano ponad 300 artykułów dotyczących tego problemu. Pomaga także rodzicom w przejściu przez procedury administracyjne dotyczące rejestracji oraz pochówku dzieci oraz prowadzi szkolenia i konsultacje ze środowiskiem medycznym, związane z opieką nad pacjentką doświadczającą straty dziecka.
W Polsce każdego roku blisko 50 tysięcy rodzin doświadcza straty dziecka: ponad 40 tysięcy kobiet przeżywa poronienie, 2 tysiące dzieci rodzi się martwo, a 5 tysięcy nie dożywa 18. urodzin.
Ze Stowarzyszeniem można się skontaktować, pisząc na adres e-mail: poczta@poronienie.pl lub dzwoniąc do przedstawicieli Stowarzyszenia w Elblągu – tel. 604 472 204.
oprac. PD