no nie przesadzajcie, wszędzie widzicie spisek i chciwość. za każdym razem za parkowanie zapłaciłam 1,5 zł. Ani nie zbiedniałam ani oni sie nie wzbogacili. gdzie tu problem? jak pojechałam na jakieś więszke baseny to płaciłam 10-20 zł - to jest różnica. Ale złotówka? naprawdę? większych problemów nie macie naprawdę?