Niestety zmartwię Cię Czytelniczko tylko Ty zostałaś tak potraktowana i słusznie. Nikt rozumny nie bunkruje się po kątach, żeby kanapkę opylić w tajemnicy. Jeszcze dramę tworzysz rozumiem, że mamy Ci współczuć faktu, że mąż w spokoju nie zjadł swojego kurczaka. Obowiązuje zakaz to obwiązuje również w korytarzu, w pokoju matek i w kabinie wc też obowiązuje.