UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (wybrany wątek)
  • Rozumiem, że każdy rodzic chce mieć dziecko "swojej krwi" ale szkoda tych dzieciaczków z okien życia..
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    18
    10
    bliz(2023-12-12)
  • Nie każ nikomu adoptować, jak chcesz adoptuj sam/sama
  • Dzieciaki z okien życia praktycznie wszystkie są adoptowane, więc nie gadaj głupot. Do najmniejszych dzieci zawsze jest kolejka. Problem jest z adopcją tych większych
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    8
    4
    Tomasz Budziński(2023-12-12)
  • Bardziej szkoda tych dzieciaczków które wylądują w koszu z odpadami medycznymi, bo nie przeszły selekcji do in vitro..
  • To i tak najczęściej nie jest dziecko "swojej krwi", tylko w najlepszym razie połowy. Najczęściej jedno z pary jest po prostu bezpłodne (a nie że "jakoś nie wychodzi") i wtedy trzeba zwrócić się do dawców (a drugie z pary, najczęściej mężczyzna, musi się pogodzić z wychowywaniem cudzego potomka). Tak więc, tu nie chodzi o żadne pokrewieństwo, tylko o danie kobietom "prawa do ciąży" (a z drugiej strony te same osoby gardłują za tym, żeby można było te ciąże przerywać, taki dualizm). Czyli jak zwykle w Tymkraju - gynocentryzm.
Reklama