Nigdy nie wiadomo, jakie tajemnice skrywają strychy starych domów. Pan Mateusz chciał tylko posprzątać swój strych. Pod podłogą znalazł dość nietypowy przedmiot...
Co może być ciekawego w montażu nowej lampy? W 99 procentach przypadku nic. Trzeba uważać, żeby prąd „nie kopnął” i tyle... A potem można się rozkoszować światłem i dizajnem lampy. Ale zawsze pozostaje ten jeden procent...
Pan Mateusz niedawno wprowadził się do swojego nowego domu przy ul. Cichej. Dom był stary, ale o skarbach dawnych mieszkańców nowy lokator raczej nie myślał. Zaczął się urządzać, a jednym z elementów był montaż nowej lampy. - Podczas montażu zaczęły mi lecieć trociny ze strychu. Poszedłem na strych posprzątać... – opowiada pan Mateusz.
Takiego znaleziska się jednak nie spodziewał. Nie było tam jednak kuferka z biżuterią czy innego tego typu skarbu. - W trocinach leżał poniemiecki pistolet i skrawki gazety „Sport” z dawnych, już polskich czasów – dodaje pan Mateusz.
Pistoletem zaopiekowali się elbląscy policjanci. - Zabezpieczyli przedmiot przypominający broń. Zostanie on teraz wysłany do laboratorium kryminalistycznego, gdzie zostanie zbadany – wyjaśnia komisarz Krzysztof Nowacki, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Elblągu.
- Teraz będę miał trochę więcej czasu, to spróbuję ustalić, z jakiego okresu pochodzi „Sport”. Skrawki gazety zachowały się w stosunkowo dobrym stanie – mówi pan Mateusz
A co z pistoletem? Jeżeli okaże się, że ma jakąś wartość historyczną, to może np. trafić do muzeum. To jednak okaże się dopiero po policyjnej ekspertyzie.