UWAGA!

Biegali i licytowali dla Lilianki

 Elbląg, Biegali i licytowali dla Lilianki
Fot. Anna Dembińska

Leczenie nieoperacyjnego rozlanego guza pnia mózgu u małej Lilianki – to cel inicjatyw charytatywnych na rzecz 7-letniej elblążanki, która walczy o życie. Dziś (12 grudnia) odbyła się kolejna taka akcja – bieg i licytacje w Bażantarni. Zobacz zdjęcia.

- Bardzo chciałbym wszystkim podziękować za wsparcie, które nam dajecie – podkreślał tata Lilianki przed rozpoczęciem biegu. - Dla nas sytuacja jest bardzo trudna, jeszcze 1,5 miesiąca temu chodziliśmy tutaj z Lilianką na spacer z psem – wspominał. Dziewczynka póki co przebywa w domu, a przed rodzicami trudne decyzje dotyczące jej dalszego leczenia: przeprowadzenie kolejnej biopsji, rozpoczęcie radioterapii czy inne kierunki działań... - Obiecujące słowa są od neurochirurgów ze Stanów Zjednoczonych, którzy mówią, że niekoniecznie jest to najbardziej złośliwa forma guza – mówił tata dziewczynki. Z czym dokładnie zmaga się Lilianka, w tej chwili nie wiadomo, stąd decyzje o dalszych krokach leczenia są tym trudniejsze. - Walczymy, mamy nadzieję, wszystko zawierzamy Bogu. Prosimy o modlitwę. Te wsparcie, które nam tutaj dajecie, te wszystkie przeprowadzane akcje przekroczyły nasze najśmielsze oczekiwania. Dziękujemy bardzo – mówił Marcin Rutkowski.

- Wszystkie dzisiejsze działania mają na celu pomóc Liliance, życzymy wam dziś udanego spotkania. Za chwilę damy sygnał do biegu – mówił przed startem Bogusław Tołwiński ze Stowarzyszenia Nowy Elbląg 2.0. Organizatorami dzisiejszej akcji było też Stowarzyszenie Krzewienia Sportu Elaktywni i Regionalne Centrum Wolontariatu.

- Pogoda jest fajna, nie jest wietrznie, to najważniejsze – mówił przed biegiem Tadeusz. - Ostatnio przygotowywałem się do półmaratonu, więc myślę, że na dziś też jestem gotów – dodał. Sportowiec zaznacza, że dzisiejszy bieg to dla niego okazja do treningu i do pomocy Liliance. Jak podkreśla, żadna pora roku, nawet śnieżna zima, prawdziwego biegacza z treningów nie zwalnia.

Biegacze ruszyli w trasę krótko po godz. 12. Około 13 zaczęły się z kolei licytacje dla Lilianki zorganizowane przez "dziewiętnastkę".

- Przygotowaliśmy bardzo dużo różnych fantów na licytacje dla Lilianki – podkreśla Monika Komoń, nauczycielka z SP nr 19, w której Liliana rozpoczęła naukę. - Jest miód, książki, suszarka do włosów, stroiki świąteczne, ozdoby choinkowe... - wymienia. - Oprócz licytacji można też wrzucać datki do puszki i zabrać do domu jakiś wybrany przedmiot. Bardzo zapraszamy do wspierania Lilianki, bardzo się cieszymy, że jest takie duże zainteresowanie pomocą dla niej i jej rodziców - mówiła nauczycielka.

Dodajmy, że Lilianka przeszła pod opiekę Fundacji Zobacz mnie. Na portalu Siepomaga, można dalej wpłacać środki na jej leczenie.

TB

Najnowsze artykuły w dziale Społeczeństwo

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Uwaga! Opinia zostanie zamieszczona na stronie po zatwierdzeniu przez redakcję.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Reklama