Podpis:
1000 egzemplarzy różnych tytułów - 99% kiczu. Wstyd. Ci Polacy na litwie to nie idioci jak wam się wydaje. Spalcie to lepiej.
Trzeba było samemu iść choćby do biedronki gdzie są dobre książki w przyzwoitych cenach. Kupić i przynieść na zbiórkę.