UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (wybrany wątek)
  • Ale się sprzedają, jeden drugiego sprzedaje. Sami frajerzy
  • A dlaczego poinformowanie o przestępstwie nazywasz sprzedawaniem się albo frajerstwem?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    29
    6
    52145(2023-03-16)
  • Frajer - W dzisiejszym znaczeniu ‘człowiek naiwny, łatwowierny, nieumiejący sobie radzić, dający się łatwo oszukać’ rzeczownik frajer występuje w polszczyźnie od początku XX wieku - w tym sensie język potoczny przyswoił to słowo z gwary przestępców, z języka złodziejskiego, w którym używano go w znaczeniu ‘początkujący złodziej, działający na własną rękę, nienależący do gangu’. Współczesne słowniki odnotowują nadal znaczenie, które nawiązuje do sensu tego słowa w dawnym języku złodziejskim - ‘nowicjusz, początkujący w jakiejś dziedzinie’, a także znaczenie ‘rzecz łatwa do zrobienia; głupstwo, bagatela, drobnostka’.
  • @52145 - Bo to przecież prawilny gość, ale gdy mu rower zwiną, to z płaczem na tysiąclecia biegnie
  • Dokładnie. Wg jego logiki to jak będę widział że go okradają albo kopią po głowie to też nie zadzwonię na policję bo przecież nie mogę sprzedać ziomali i donosić.....
Reklama