Blisko 3 tys. zł straciła elblążanka, która za pośrednictwem portalu aukcyjnego zamówiła iPhone'a 11. Zamiast markowego telefonu dostała w paczce dwa pomidory.
Policjanci przyjmują tygodniowo kilka podobnych zgłoszeń. Prowadzi je wydział do walki z przestępczością gospodarczą. Wiele spraw to zwykłe nieporozumienia i już na wstępnym etapie daje się je rozwiązać. Jednak część z nich to wyrafinowane przestępstwa. Jednym z nich jest zakup iPhone'a 11 przez elblążankę. Kobieta zamówiła telefon za pośrednictwem portalu aukcyjnego. Paczkę za pobraniem przywiózł kurier. Pokrzywdzona zapłaciła 2700 zł. W środku były dwa pomidory.
W innym przypadku oszust przysłał niesprawnego macbooka. Laptop kosztował 2800 zł. Ostatnie oszustwo aukcyjne, które przyjęli wczoraj policjanci z Elbląga, dotyczyło zakupu konsoli do gier o wartości 2200 zł. Pokrzywdzony w ogóle nie dostał towaru.
Wszystkie sprawy są wyjaśniane przez elbląskich śledczych.
Przy zakupach w sieci zawsze powinniśmy stosować zasadę ograniczonego zaufania. Zwracajmy uwagę, czy sklep zamieszcza swoje dane (adres, numer telefonu) i jak jest oceniany przez innych kupujących. Znajdując, nawet znaną nam dobrze firmę, sprawdźmy dokładnie jej dane, np. czy numer NIP, numer konta, na które mamy przelać gotówkę, jest taki sam, jak na oficjalnej stronie danej firmy. Często oszuści podszywają się pod znane marki czy witryny zmieniając jednak np. numer konta, na które ma być przelana gotówka.
Bądźmy ostrożni podczas dokonywania tego rodzaju transakcji i przy ich robieniu kierujmy się zasadą ograniczonego zaufania.