Podpis:
masa antyświatłowców, ja nie kumam jedzie bez świateł, nawet dziennych nie ma.. nie widzi?
Za jazdę bez świateł powinni zabierać prawojazdy obligatoryjnie. Wolał bym jechać z założeniem że mija mnie potencjalnych pijak i potrafię się dkupic bo jest widoczny niż jechać i niewidziec ślepego na drodze!