Podpis:
112 to jakiś żart. .. jak ktoś dzwonił to wie o co chodzi.
Wielki zart, pijanego zglosilem, auta rozwalil, nawet sie tym nie zajeli bo nie pisala, ze zlapqli. Ostatni raz niech sobie sami radza, tylko dziwne ze na zachodzie to dziala, a u nas jak zwykle maja w dudzie. ..