„Sprzątaczkę, która podkradała pieniądze z kasetki spółki lekarskiej, zarejestrowała kamera zainstalowana przez pracowników spółki” – czytamy w Dzienniku Elbląskim.
„Kilkanaście dni temu kamera została zainstalowana na kabinie audiometrycznej w jednym z gabinetów poradni laryngologicznej działającej przy elbląskim szpitalu wojewódzkim. Pracownicy przychodni postanowili w ten sposób złapać złodzieja, który od blisko roku okradał ich z pieniędzy.
- W gabinecie z kabiną audiometryczną stoi też zamykana na klucz szafa, w której jest kasetka z pieniędzmi – mówi doktor Mirosław Denisiuk, kierownik poradni laryngologicznej. – Zauważyliśmy, że z kasetki co jakiś czas giną pewne kwoty. W sumie zniknęło około 500 zł (...).
Przy pomocy znajomego, jednego z szefów lokalnej telewizji kablowej, doktor Denisiuk zainstalował w pobliżu kamerę wideo. Schowana została w kartoniku z dziurą na obiektyw. Kamera włączała się reagując na ruch (...). Kilka dni temu kamera zarejestrowała złodzieja na gorącym uczynku. Na taśmie wideo widać sprzątaczkę, która wyjmuje pieniądze z szafy (...) Kobieta nie przyznaje się do kradzieży. Taśma wideo będzie dowodem pomocniczym w tej sprawie”.
O sprawie szerzej w dzisiejszym Dzienniku Elbląskim.
- W gabinecie z kabiną audiometryczną stoi też zamykana na klucz szafa, w której jest kasetka z pieniędzmi – mówi doktor Mirosław Denisiuk, kierownik poradni laryngologicznej. – Zauważyliśmy, że z kasetki co jakiś czas giną pewne kwoty. W sumie zniknęło około 500 zł (...).
Przy pomocy znajomego, jednego z szefów lokalnej telewizji kablowej, doktor Denisiuk zainstalował w pobliżu kamerę wideo. Schowana została w kartoniku z dziurą na obiektyw. Kamera włączała się reagując na ruch (...). Kilka dni temu kamera zarejestrowała złodzieja na gorącym uczynku. Na taśmie wideo widać sprzątaczkę, która wyjmuje pieniądze z szafy (...) Kobieta nie przyznaje się do kradzieży. Taśma wideo będzie dowodem pomocniczym w tej sprawie”.
O sprawie szerzej w dzisiejszym Dzienniku Elbląskim.