„Kierowcy, którzy uszkodzą samochód na dziurze w jezdni, mogą ubiegać się o odszkodowanie” – czytamy w Dzienniku Elbląskim.
„Zarząd Miejski jest ubezpieczony w PZU w związku z pełnieniem funkcji zarządcy dróg w mieście.
- W tym roku jeszcze nie trafił do nas wniosek o odszkodowanie za uszkodzenie samochodu na dziurze w drodze – powiedział Artur Zieliński, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Elblągu. – Natomiast w grudniu mieliśmy jedną taką sprawę i odszkodowanie zostało wypłacone.
Okazuje się, że nie wszyscy kierowcy wiedzą, że jeśli na dziurawe jezdni uszkodzą auto, to mogą domagać się odszkodowania od zarządcy drogi.
- O takiej możliwości coś tam słyszałem. Ale procedury są pewnie strasznie długie, że człowiekowi szkoda czasu – powiedział nam Bogdan Kasyna, jeden z elbląskich taksówkarzy. – Ja sam musiałem ostatnio w swoim wozie wymienić jeden z elementów zawieszenia”.
Więcej w Dzienniku Elbląskim.
- W tym roku jeszcze nie trafił do nas wniosek o odszkodowanie za uszkodzenie samochodu na dziurze w drodze – powiedział Artur Zieliński, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Elblągu. – Natomiast w grudniu mieliśmy jedną taką sprawę i odszkodowanie zostało wypłacone.
Okazuje się, że nie wszyscy kierowcy wiedzą, że jeśli na dziurawe jezdni uszkodzą auto, to mogą domagać się odszkodowania od zarządcy drogi.
- O takiej możliwości coś tam słyszałem. Ale procedury są pewnie strasznie długie, że człowiekowi szkoda czasu – powiedział nam Bogdan Kasyna, jeden z elbląskich taksówkarzy. – Ja sam musiałem ostatnio w swoim wozie wymienić jeden z elementów zawieszenia”.
Więcej w Dzienniku Elbląskim.
przyg. M