No i się spełni. Rządzić będą pisiory, to będzie wojna. Tylko że już nie dopowiedzą kto rozbroił Polskę i dał dyla na zachód! Nieprzyjaciel w granicach, a kto ma się zebrać i za broń chwytać? Jak dzieci wyedukowane tylko na to, aby być kolorowo tolerancyjnym i tańczyć na lodzie, z talentem-jak zakładać prezerwatywy? Może nadzieja w in-vitro, że super żołnierkę sklonują! Polacy, nic się nie stało! O brawo nasz(?) rządzie, i nasz(?)prezydencie, za dzielną niczym japoński samuraj postawę budowania silnej, Polski!