„Przewodniczący Zarządu Regionu NSZZ Solidarność Mirosław Kozłowski wezwał wszystkie siły polityczne i gospodarcze Elbląga do podjęcia rozmów na temat zahamowania procesu degradacji miasta” – czytamy w Głosie Elbląga.
„Podczas wczorajszej konferencji prasowej szef regionu elbląskiej „S” mówił m.in.:
- Niech się to nazywa stołem okrągłym czy kwadratowym, ale musimy zacząć poważnie rozmawiać o sytuacji w mieście.
Według Kozłowskiego spośród byłych miast wojewódzkich Elbląg najboleśniej odczuł skutki reformy administracyjnej kraju.
Dlatego też Zarząd Regionu „S” w Elblągu z dezaprobatą odnosi się do proponowanych przez rząd zmian w ustawach okołobudżetowych, bo uważa, że zmiany te doprowadzą do dalszego pogorszenia warunków życia rodzin”.
Szerzej w Głosie Eląbląga.
- Niech się to nazywa stołem okrągłym czy kwadratowym, ale musimy zacząć poważnie rozmawiać o sytuacji w mieście.
Według Kozłowskiego spośród byłych miast wojewódzkich Elbląg najboleśniej odczuł skutki reformy administracyjnej kraju.
Dlatego też Zarząd Regionu „S” w Elblągu z dezaprobatą odnosi się do proponowanych przez rząd zmian w ustawach okołobudżetowych, bo uważa, że zmiany te doprowadzą do dalszego pogorszenia warunków życia rodzin”.
Szerzej w Głosie Eląbląga.
przyg. M