Od trzech dni trwa pożar składowiska odpadów w miejscowości Kruglowo w obwodzie królewieckim. - Odór palonego plastiku jest wyczuwalny w Trójmieście – informuje portal Trójmiasto.pl.
Ogień objął ok. 5 tysięcy metrów wysypiska śmieci w Kruglowie, położonym kilkadziesiąt kilometrów na zachód od Królewca. Prawdopodobnie wiejący z północnego wschodu wiatr spowodował, że odór plastiku jest wyczuwalny w Trójmieście. O dziwnym zapachu redakcję portalu Trójmiasto.pl informują Czytelnicy.
- Gdzie są te wszystkie alerty RCB? Trójmiasto całe w dymie z pożaru w Rosji... smród ze okien się nie da otworzyć. Co robi z tym centrum zarządzania kryzysowego? Ktoś ma jakieś informacje? – piszą na jednym z forów.
Jak się okazuje, miejsce pożaru odwiedził korespondent rosyjskiego portalu „Klops”. Swój reportaż zatytułował „Płonie cały układ okresowy”: co dzieje się w wioskach obok płonącego wysypiska śmieci w Kruglowo”.
- Silny dym był widoczny 5 kilometrów od Kruglowa. Na samym wysypisku ostry zapach wpadł do nosa. Odnosiło się wrażenie, że całe wysypisko płonie, przypominając trochę wulkan, który obudził się gdzieś na Kamczatce. Gdy tylko wysiadłem z samochodu, mężczyzna w kamizelce zablokował klatką piersiową przejście. Na prośbę o umożliwienie rozmowy z kimś z kierownictwa strażnik krzyknął: „Z nikim nie będziesz rozmawiał, wynoś się stąd!” – pisze reporter portalu Klops. - Okazało się, że Kruglovo jest opustoszałe, a ja pojechałem do sąsiedniego Putiłowa, wioski położonej dwa kilometry od składowiska. Dym leciał w tamtą stronę. ... Nigdy tak nie bałam się chodzić jezdnią. Dym spowił drogę tak bardzo, że prawie nic nie widziałem w promieniu 10-15 metrów...
Polskie służby jak na razie nie wydały oficjalnego komunikatu w tej sprawie. Ostatni komunikat Rządowego Centrum Bezpieczeństwa z 12 czerwca mówi o zagrożeniu pożarowym w polskich lasach, spowodowanym długotrwałą suszą.
Źródło: Trójmiasto.pl, klops.ru