"Z powodu likwidacji czterech podstawówek, braku naboru do klas pierwszych w szkołach ponadpodstawowych oraz wciąż zmniejszającej się liczby uczniów, pracę stracić ma 268 nauczycieli. Wydział Edukacji zapewnia jednak, że wszyscy zwalniani pracownicy znajdą zatrudnienie w innych placówkach oświatowych" - czytamy w "Głosie Elbląga".
"(...) W nowym roku szkolnym w placówkach oświatowych miasta Elbląga uczyć się będzie ponad 29,6 tys. dzieci i młodzieży, tj. o ponad 1,5 tys. mniej uczniów niż w roku bieżącym. W szkołach utworzonych zostanie blisko 1,1 tys. oddziałów, gdzie zatrudnienie znajdzie ponad 2,3 tys. nauczycieli. Jest to jednak aż o 268 mniej etatów niż w roku bieżącym. Jak się okazuje największe zmiany dotyczą szkół ponadpodstawowych, gdzie w tym roku nie będzie naboru do klas pierwszych. Tam liczba uczniów zmniejszy się o 2740. Mniej będzie także oddziałów,. To pociągnie za sobą zmniejszenie, aż o 215, liczby etatów w placówkach ponadpodstawowych. - Ten problem udało nam się jednak rozwiązać - mówi Anna Korzeniowska, naczelnik Wydziału Edukacji Urzędu Miejskiego w Elblągu. - Dla wszystkich tych nauczycieli mamy bowiem propozycje uzupełnienia etatów w innych szkołach ponadpodstawowych lub w gimnazjach. (...) Największy kłopot sprawia jednak znalezienie zatrudnienia dla nauczycieli uczących w przedszkolach. Z uwagi na wciąż zmniejszającą się liczbę dzieci, trzeba zlikwidować aż 10 oddziałów. To zaś spowoduje zwolnieni 26 pracowników. Wydział Edukacji zapewnia jednak, że dla 11 z nich znaleziono już propozycje pracy w dwóch Specjalnych Ośrodkach Szkolno-Wychowawczych".