Polonia Olimpia Elbląg po dość nerwowym meczu wygrała z Płomieniem Znicz Biała Piska 4:3. "Po raz kolejny dali o sobie znać olsztyscy sędziowie, którzy swoimi decyzjami wypaczyli całe piękno futbolu" - czytamy w Głosie Elbląga.
"Nie po raz pierwszy na szeroką skalę uwidacznia się niechęć Olsztyna do naszego miasta. O ile do niedawna zagrywki takie miały miejsce w polityce, teraz coraz częściej zaglądają do sportu.
- W naszej lidze są może trzy pary sędziowskie, które wiedzą, na czy polega ich praca - powiedział po meczu Jacek Gawryś, który w sobotę debiutował w barwach Polonii. - Pozostali sędziowie to totalna pomyłka. Nie jest to tylko moje zdanie, ale także kolegów z innych klubów. Jeśli nic się nie zmieni, to nadal o wyniku wielu meczów będą decydować sędziowie, a nie sami zawodnicy.
(...) Co najmniej dwukrotnie powinien być rzut karny dla gospodarzy po ewidentnych faulach zawodników gości, jednak sędzia był innego zdania."
O niechęci olsztyńskich sędziów do elbląskiego klubu więcej w dzisiejszym Głosie Elbląga.
Opis meczu w dziale SPORT
- W naszej lidze są może trzy pary sędziowskie, które wiedzą, na czy polega ich praca - powiedział po meczu Jacek Gawryś, który w sobotę debiutował w barwach Polonii. - Pozostali sędziowie to totalna pomyłka. Nie jest to tylko moje zdanie, ale także kolegów z innych klubów. Jeśli nic się nie zmieni, to nadal o wyniku wielu meczów będą decydować sędziowie, a nie sami zawodnicy.
(...) Co najmniej dwukrotnie powinien być rzut karny dla gospodarzy po ewidentnych faulach zawodników gości, jednak sędzia był innego zdania."
O niechęci olsztyńskich sędziów do elbląskiego klubu więcej w dzisiejszym Głosie Elbląga.
Opis meczu w dziale SPORT
przyg. M