"Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Elblągu nie podniósł, chociaż powinien, wysokości zasiłków dla rodzin zastępczych. Gdyby to nastąpiło, pieniędzy dla tych rodzin wystarczyłoby tylko do września" - czytamy w dzisiejszym "Głosie Elbląga".
"Od czerwca br. świadczenia dla rodzin zastępczych powinny być podniesione - najwyższe z 530 do 618 zł. W Elblągu pozostały one w dotychczasowej wysokości. Uznaliśmy, że lepiej płacić mniej, ale płacić, niż podnieść kwoty i zaprzestać wypłat - twierdzi Mirosława Grochalska, zastępca dyrektora MOPS w Elblągu. - Gdybyśmy zdecydowali się na podwyżkę, pieniędzy dla rodzin wystarczyłoby tylko na sierpień, a tak mamy je również na wrzesień. Co będzie potem - nie wiemy. Roczny budżet dla rodzin zastępczych w Elblągu to kwota 1 mln 795 tys. zł. Do tej pory wojewoda przekazał na świadczenia 1 mln 128 tys. zł, a rodzinom wypłacono 1 mln 271 tys. zł. Widać więc, że budżet jest źle oszacowany."
Więcej o problemach z pieniędzmi dla rodzin zastępczych w dzisiejszym "Głosie Elbląga".
Więcej o problemach z pieniędzmi dla rodzin zastępczych w dzisiejszym "Głosie Elbląga".
A