UWAGA!

Głos Elbląga: Wspólnoty ocieplają budynki

„W Elblągu są prowadzone roboty związane z ocieplaniem, czyli termomodernizacją budynków. Prezydent miasta podjął w ub. roku działania zmierzające do pozyskania dodatkowych środków finansowych spoza budżetu miasta, zasilających to zadanie” - donosi Głos Elbląga.

„W ub. roku skorzystano z tzw. premii termomodernizacyjnej, która dotyczyła docieplenia trzech budynków szkolnych: SP nr 14, II LO i Zespołu Szkół Techniczno-Informatycznych. (...)
     Do termomodernizacji są przygotowywane sukcesywnie wspólnoty mieszkaniowe. Samorząd ma już deklarację ponad 70 wspólnot i prowadzone są obecnie prace zmierzające do przygotowania na ten rok kolejnych budynków.
     
     Więcej w Głosie Elbląga.

Najnowsze artykuły w dziale Prasówka

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Niech wspólnota mieszkaniowa zajmie się dwoma blokami przy ul.Robotniczej a róg Brzeskiej.Zrobili piękne skrzyzowanie a te dwa bloki straszą swoim wyglądem.Jak juz jest robiona głowna droga przelotowa, to niech ludzie którzy akurat tą drogą odwiedzają Elbląg mają tez przyjemnośc dla swojego oka.
  • ABY PRZYSTAPIĆ DO TERMOMODERNIZACJI WSPOLNOTA MUSI ZAPLACIĆ 3000 ZL I NIE JEST POWIEDZIANE ŻE DOSTANIE ONA NA TEN CEL KREDYT- DOFINANSOWANIE- TO TYLKO BAJKI DLA NAIWNYCH. WSPÓLNOTA Z UL. CHOCIMSKIEJ NIE MA ŻADNEGO WSPARCIA ZE STRONY ZARZADU NIERUCHOMOŚCI P. WOŹNEGO UL.WYSPIANSKIEGO, KTORY NIE POTRAFI ZORGANIZOAWĆ SPOTKANIA DLA MIESZKAŃCÓW, NIE WSPOMINAJAC TU O ODPOWIEDZI NA PISMA , KTÓRE MIESZKANCY ZŁOŻYLI W SIEDZIBIE ZARZADU. JEDYNY POWÓD BRAKU JAKIEJKOLWIEK WSPÓŁPRACY Z ZARZADEM TO BRAK PIENIEDZY, MYŚLAŁAM ŻE OPLACAJAC ZARZAD BĘDZIE NAS WSPIERAŁ W RÓŻNEGO RODZAJU PRZEDSIĘWZIĘCIACH- PO CO SA ZARZĄDY SKORO NICZEGO NIE MOŻNA RAZEM WYPRACOWAĆ I MY WSPÓLNOTA UTRZYMUJEMY ŚLAMAZARNY ZARZAD- JAK MOŻNA SIE USAMODZIELNIĆ LUB ZMIENIĆ ZARZAD NA BARDZIEJ SKUTECZNY.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    MAŁGORZATA DEMI.(2004-08-01)
  • Zmienić Zarząd - ależ to żaden problem. Wspólnota Mieszkaniowa sama o tym decyduje - podejmuje uchwałę i po kłopocie. Ale nie wyobrażajcie sobie, że inny zarząd wobec braku pieniędzy będzie lepszy w działaniu. A tak poza tym - przy termomodernizacji konieczny jest audyt energetyczny i nie można uczynić czegokolwiek bez uprzedniego wykonania powyższego - jest to warunek konieczny i niestety kosztuje w granicach paru tysięcy zł.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    AborygenMiejscowy(2004-08-01)
  • Panie Aborygenie M. Słowo "audit" nie jest słowem polskim. Nie wiem dlaczego pisze pan "audyt".
  • Dlaczego ? Odsyłam do słownika. A tak w ogóle zrozumiał Anonim o co chodzi - więc w czym sprawa ?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    AborygenMiejscowy(2004-08-02)
  • Z tą termomodernizacją to faktycznie mydlenie ludziom oczu. Też mieliśmy mieć taki remoncik, ale wspolnota się ne zgodziła i mieli racje bo tak chcieli podnieść remontówke że w sumie wyszłoby na to że wspolnota spłaciłaby kredyt w całości. Zresztą i tak płacimy już od kwietnia na poczet tego remontu, a remontu jak nie było tak nie ma. Ciekawe czy zwrócą te pieniądze. To zarząd wspólnoty na ul.Kościuszki taki cwany. Co zebranie to za każdym razem inna koncepcja remontu. Chyba dojdzie do tego że każde zebranie trzeba będzie nagrywać, aby się póżniej ci zakichani "zarządcy" nie wypierali. P. Żyłowskiemu nie udało się jako dyrektorowi całego ZBK-u, bo to za jego kadencji tyle długów naroslo, to teraz próbuje swoich sił w "MK" na Kościuszki jako jeden z trzech bądz czterech dyrektorów. Sama już nie wiem ilu ich tam jest. Tylko patrzą aby sobie kieszenie wypchać. Dla mnie to jest mafia w białych kołnieżykach. Mogą sobie podokazywać bo wiekszość ludzi ktorzy wykupili mieszkania nie ma pojęcia o swoich prawach a oni tylko na tym żerują. Pieniądze idą bokiem że ho, ho. Ale cóż my możemy na to poradzić biedne proste żuczki.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    salomea(2004-08-02)
  • Głupiś - boś biedny, biednyś - boś głupi. Szlachetna i wielce nie zorientowana Salomeo - wybacz ale opowiadasz niczym nie poparte banialuki. Któż, oprócz wspólnoty ma płacić za remont jej budynku? Ustrój wiecznej szczęśliwości, dopłacający do każdej głupoty skończył się na szczęście. Twierdzisz Pani , że kradną - a ja twierdzę i jestem tego pewien, że wytłumaczą się z każdej złotówki wydanej w imieniu Wspólnoty - czego Pani i jej współplemieńcy możecie w każdej chwili zażądać, podejmując zwykłą uchwałę. Proszę nie budować bzdurnych pomówień na podstawie przypuszczeń i domniemań. Każdy sadzi według siebie - i w tym chyba miejscu tkwi sedno sprawy.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    AborygenMiejscowy(2004-08-02)
  • Twiedzisz pan, panie dzieju, AM, ze kazdy sadzi wg siebie. I slusznie. Ty sie zawsze wytlumaczysz. Tylko nie podejmuj sie tlumaczenia innym bo zaden z ciebie mentor./co to za chamskie zwracanie sie do kobiety?/ Aha,zapomnialem przeciez, ze ty nie masz skad brac wzorcow kulturowych, w zwiazku z czym najlepszy w takiej sytuacji jest atawizm.
  • Do Aborygena. Pewnie że zarządca pięknie się wytłumaczy z każdej wydanej złotówki, np przedstawiając faktury za remonty - których w rzeczywistości w danej wspólnocie nie było (to jest fakt) i prostym ludziom wciśnie każdy kit a oni dla świetego spokoju machną ręką. Zgadzam się że wspólnoty muszą pokrywać remonty ze swojego budrzetu (na tyle to głupia nie jestem) ale nie mają obowiązku płacić w 100% za ten remont gdzie we wspólnocie są jeszcze mieszkania gminne. I chodziło mi o to że zaproponowali nam remont, przedstwili koszt i wyszło na to że to w całości ma pokryć wspólnota, a gdzie wkłat gminy? znów do kieszeni. I Panie Aborygen, może poobcuj trochę w "zwykłej" społeczności i pożniej przelewaj te swoje mądrości na papier. Pewnie nie musisz się zbytnio martwić o soje i g..no wiesz o rzeczywistości.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    salomea(2004-08-04)
  • Aborygen, Salomeo jak aborygen; wystarczy skora, kij i bumerang, za ktory zreszta on sam robi.
  • Szanowny Panie A.M. Jestem członkiem wspólnoty mieszkaniowej. Może jako jedna z nielicznych osób (blok zamieszkują w większości emeryci starego portfela) byłabym za wykonaniem ocieplenia budynku i zgodziłabym się na podwyższenie opłat na fundusz remontowy, ale nie rozumiem, dlaczego mam partycypować w opłacie za wykonanie kosztorysu remontu (u nas ok. 7 tys. PLN). Przez 30 lat ZBK nie wykonał w bloku żadnego podstawowego remontu bieżącego, żadnych prac przy konserwacji oprzyrządowania hydraulicznego. W budynku przecieka dach, ledwo zipią stare windy (codziennie któraś się psuje). W ciągu 30 lat klatka była tylko raz malowana. Okna i szyby na korytarzach nie były nigdy myte. Spłata kredytu na remont budynku podwyższyłaby wszystkim czynsze o ok. 100 PLN (tak wyliczono na zebraniu Wspólnoty). Czy miały Pan sumienie zrobić to emerytom? Ich na to po prostu nie stać. Czy my, członkowie Wspólnoty mamy wyrównywać za swoje pieniądze 30 letnie zaległości ZBK, który nie rozliczył się z ponad 25 mln PLN do dzisiaj? Po co jeszcze istnieją ZBK?
  • Szanowny Panie "A" - a za ile pan te swoje mieszkanko kupil? Gdyby wzystko bylo w stanie b.dobrym to pewno i cena bylaby duzo wieksza, i to zarowno dla Pana jak i dla tych biednych nad ktorymi Pan sie lituje. O wlasnosc trzeba dbac a jak na taka wlasnosc mnie nie stac to sie jej pozbywam, w tym wypadku- nie nabywam.
Reklama