“Franciszkanie nie popełnili przestępstwa, przenosząc szczątki ojca Andrzeja Klimuszki z cmentarza komunalnego do zakonnego grobowca. Prokuratura Rejonowa odmówiła wszczęcia postępowania przeciwko zakonnikom” - czytamy w Głosie Elbląga.
“Jak pamiętamy, grupa osób, których mieszkania sąsiadują z klasztorem Franciszkanów, złożyła w kwietniu br. doniesienie do prokuratury, uważając, że nielegalne jest umieszczanie szczątków zmarłego na terenie przykościelnym, oddalonym o kilkadziesiąt zaledwie metrów od ich budynków. Protest w tej sprawie złożyli również w biurze Rady Miejskiej.
“Jest to pierwszy grobowiec, ale z pewnością nie ostatni” - napisali, nawiązując do nowego grobowca przy kościele św. Pawła Apostoła, w którym obok szczątków ojca Klimuszki złożono także szczątki innego Franciszkanina. (...)
Franciszkanie tłumaczyli, że grobowiec ojca Klimuszki znajduje się w miejscu, gdzie niegdyś przed laty był cmentarz ewangelicki.
Prokuratura po zbadaniu sprawy odrzuciła oskarżenie mieszkańców”.
“Jest to pierwszy grobowiec, ale z pewnością nie ostatni” - napisali, nawiązując do nowego grobowca przy kościele św. Pawła Apostoła, w którym obok szczątków ojca Klimuszki złożono także szczątki innego Franciszkanina. (...)
Franciszkanie tłumaczyli, że grobowiec ojca Klimuszki znajduje się w miejscu, gdzie niegdyś przed laty był cmentarz ewangelicki.
Prokuratura po zbadaniu sprawy odrzuciła oskarżenie mieszkańców”.
przyg. M