„Pracownicy biura terenowego Funduszu gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych obawiają się, że stracą pracę. Struktura tej instytucji została dopasowana do nowego podziału administracyjnego kraju” – napisał Głos Elbląga.
„W każdym z 49 byłych województw powstało biuro funduszu, które zajmuje się udzielaniem preferencyjnych pożyczek firmom przedsiębiorcom, którzy popadli w takie tarapaty, że mają problem z wypłatą wynagrodzeń dla pracowników. Fundusz miał również swoją siedzibę w Elblągu. Obecnie struktura dostosowana została do nowego podziału administracyjnego kraju i zamiast 49 biur będzie ich 16.
Od 1 kwietnia br. osoby zatrudnione w biurze w Elblągu stały się automatycznie pracownikami biura terenowego w Olsztynie, a instytucja elbląska postawiona została w stan likwidacji, który potrwa do końca czerwca br. Natomiast do 15 maja br. ma zapaść decyzja o utworzeniu ewentualnej filii w Elblągu.
Anna Siewierska, kierownik biura funduszu w Elblągu mówi, że na pewno 9 etatów się nie utrzyma. Jeżeli jakaś delegatura powstanie, to w okrojonej postaci”.
Od 1 kwietnia br. osoby zatrudnione w biurze w Elblągu stały się automatycznie pracownikami biura terenowego w Olsztynie, a instytucja elbląska postawiona została w stan likwidacji, który potrwa do końca czerwca br. Natomiast do 15 maja br. ma zapaść decyzja o utworzeniu ewentualnej filii w Elblągu.
Anna Siewierska, kierownik biura funduszu w Elblągu mówi, że na pewno 9 etatów się nie utrzyma. Jeżeli jakaś delegatura powstanie, to w okrojonej postaci”.
przyg. M