“10 rodzin ze spalonego i rozebranego już budynku przy ul. Grobla św. Jerzego w Elblągu przeprowadza się bądź wkrótce przeprowadzi do nowych mieszkań” - czytamy w Głosie Elbląga.
“Do naszej redakcji przyszli dwaj lokatorzy spalonego przez pożar domu, którzy narzekali, że nie otrzymali propozycji nowego lokum i nadal gnieżdżą się w nieprzyjaznych warunkach w hotelu przy ul. Związku Jaszczurczego, do którego zostali przekwaterowani pogorzelcy.
- To nieprawda – mówi Bożena Malz, naczelnik wydziału Mieszkaniowego UM w Elblągu. - Wszystkie 10 rodzin otrzymało propozycje mieszkaniowe. Część w budynkach starych, część w nowo wybudowanych. Jest jedna rodzina, która ma pokaźne zaległości w opłatach, a domaga się mieszkania 3-pokojowego. Zastanawiamy się, czy będzie ją stać ponosić wysokie koszty utrzymania takiego lokalu. Ale i ona nie została bez oferty”.
- To nieprawda – mówi Bożena Malz, naczelnik wydziału Mieszkaniowego UM w Elblągu. - Wszystkie 10 rodzin otrzymało propozycje mieszkaniowe. Część w budynkach starych, część w nowo wybudowanych. Jest jedna rodzina, która ma pokaźne zaległości w opłatach, a domaga się mieszkania 3-pokojowego. Zastanawiamy się, czy będzie ją stać ponosić wysokie koszty utrzymania takiego lokalu. Ale i ona nie została bez oferty”.
przyg. M