Matka z dwójką dzieci ma dziś zostać wyeksmitowana z mieszkania, które zajęła nielegalnie pod koniec stycznia i które zdążyła już wyremontować - informuje „Gazeta Olsztyńska”.
„Monika C. ma dwoję małych dzieci: półtorarocznego Bartka i 4,5-letniego Patryka. Rozstała się z mężem. Nie stać jej na wynajmowanie mieszkania. - Mieszkanie w barakach przy ul. Skrzydlatej od pół roku stało puste” - powiedziała "Gazecie Olsztyńskiej" Monika C.
„W niewielkim pokoju Monika C. wyremontowała ściany, sufit i zaczęła starania o przydział mieszkania. - Gdybym nie złożyła tego podania, to mogłabym tu mieszkać - płacze pani Monika".
„Okazało się, że lokal został już przydzielony, ale nowy lokator na razie się nie zgłosił. Czesława Piotrowska z Zarządu Miasta uważa, że pani Monika z dziećmi powinna się wyprowadzić do hostelu dla kobiet przy ul. Nowodworskiej. - Tam znajdzie pomoc psychologa i prawnika. Będzie miała czas, aby poukładać swoje sprawy - uważa Czesława Piotrowska. - Nie możemy honorować bezprawia.
„W niewielkim pokoju Monika C. wyremontowała ściany, sufit i zaczęła starania o przydział mieszkania. - Gdybym nie złożyła tego podania, to mogłabym tu mieszkać - płacze pani Monika".
„Okazało się, że lokal został już przydzielony, ale nowy lokator na razie się nie zgłosił. Czesława Piotrowska z Zarządu Miasta uważa, że pani Monika z dziećmi powinna się wyprowadzić do hostelu dla kobiet przy ul. Nowodworskiej. - Tam znajdzie pomoc psychologa i prawnika. Będzie miała czas, aby poukładać swoje sprawy - uważa Czesława Piotrowska. - Nie możemy honorować bezprawia.
RM