„Sejm uchwalił ustawę o nadmiernych zapasach produktów rolnych. Ustawa już wywołuje duży niepokój producentów, przetwarzających mleko, mięso i zboża” - napisał Dziennik Elbląski.
„Jak zapewniają posłowie, w obecnym kształcie ustawa jest mniej restrykcyjna niż rozporządzenia unijne. Uzasadniając przyjęcie nowych przepisów parlamentarzyści tłumaczyli, że uwzględnione w niej zostały postulaty organizacji producenckich. Sami producenci i firmy z nimi współpracujące mają często na ten temat inne zdanie.
Ustawa określa, co to jest nadmierny zapas. Zakłada, że jeżeli 1 maja zapasy produktów rolnych przekroczą wielkości określone w załączniku do ustawy, firmy będą się musiały wytłumaczyć. I tak w przypadku mięsa będzie to 100 ton, mleka i masła – 50 ton, zbóż – 1000 ton, ryżu – 20 ton, mąki – 200 ton, oleju – 3 tony, cukru natomiast, zależnie od składu, od 3 do 5 ton”.
Więcej w Dzienniku Elbląskim.
Ustawa określa, co to jest nadmierny zapas. Zakłada, że jeżeli 1 maja zapasy produktów rolnych przekroczą wielkości określone w załączniku do ustawy, firmy będą się musiały wytłumaczyć. I tak w przypadku mięsa będzie to 100 ton, mleka i masła – 50 ton, zbóż – 1000 ton, ryżu – 20 ton, mąki – 200 ton, oleju – 3 tony, cukru natomiast, zależnie od składu, od 3 do 5 ton”.
Więcej w Dzienniku Elbląskim.