„Nieczynne 'do odwołania' sklepy firmowe, pracownicy na bezpłatnych urlopach – czy to już koniec zakładów mięsnych?” - czytamy w Dzienniku Elbląskim.
„W siedzibie elbląskich Zakładów Mięsnych nie odpowiadają telefony. Za bramę nie ma szans wejść nikt, kto nie pracuje w firmie. Większość pracowników też tam zresztą nie bywa, bo znajdują się na bezpłatnych urlopach. Z prezesem firmy nie sposób nawiązać kontaktu”.
Więcej w Dzienniku Elbląskim.
Więcej w Dzienniku Elbląskim.