“Ponad 10 godzin strażacy walczyli ze skutkami intensywnych opadów deszczu, które nawiedziły w sobotę Elbląg” - czytamy w Dzienniku Elbląskim.
“Najintensywniejsze opady przeszły w sobotę przez Elbląg w godz. 10-13. W tym czasie na metr kwadratowy spadło 33 litry wody. Strażacy wypompowywali wodę przede wszystkim z piwnic. Zalało m.in. piwnice w kościele Bożego Ciała przy ul. Robotniczej oraz w hotelu Elzam.
Zalane były piwnice w blokach przy kilkunastu elbląskich ulicach m.in. Grunwaldzkiej, Malborskiej, Zagonowej, Wyspiańskiego, Garbary, Słonecznej oraz na ul. Dolnej.
Piwnice zalało też na terenie jednostki wojskowej przy ul. Mazurskiej. Żołnierze poradzili sobie z wodą.
Zdecydowanie spokojnie było w powiecie elbląskim, gdzie do niewielkich zalań piwnic doszło m.in. w Pasłęku i Zielonce Pasłęckiej”.
Zalane były piwnice w blokach przy kilkunastu elbląskich ulicach m.in. Grunwaldzkiej, Malborskiej, Zagonowej, Wyspiańskiego, Garbary, Słonecznej oraz na ul. Dolnej.
Piwnice zalało też na terenie jednostki wojskowej przy ul. Mazurskiej. Żołnierze poradzili sobie z wodą.
Zdecydowanie spokojnie było w powiecie elbląskim, gdzie do niewielkich zalań piwnic doszło m.in. w Pasłęku i Zielonce Pasłęckiej”.
przyg. M