„Znak zabraniający wjazdu na elbląską giełdę samochodową oraz pracownik pilnujący by sprzedający auta płacili za miejsce na parkingu to tylko część „nowości” na giełdzie przy Pl. Kazimierza Jagiellończyka” - napisał Dziennik Elbląski.
„Osoby handlujące samochodami twierdzą, że opłata za parkowanie, w wysokości 20 złotych za dobę jest zbyt wysoka.
- Wysokośc tych opłat jest porównywalna z innymi giełdami np. w Pruszczu Gdańskim - tłumaczy Marek Glegoła, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Elblągu, który zarządza giełdą. - Z tą różnicą, że nasza giełda położona jest w centrum miasta i są na niej lepsze warunki - chociażby plac wyłożony polbrukiem”.
Więcej w Dzienniku Elbląskim.
- Wysokośc tych opłat jest porównywalna z innymi giełdami np. w Pruszczu Gdańskim - tłumaczy Marek Glegoła, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Elblągu, który zarządza giełdą. - Z tą różnicą, że nasza giełda położona jest w centrum miasta i są na niej lepsze warunki - chociażby plac wyłożony polbrukiem”.
Więcej w Dzienniku Elbląskim.
MP