UWAGA!

Dziennik Elbląski: Umowa jak cyrograf

“Pośrednicy nieruchomości ostrzegają przed pochopnym zaciąganiem kredytów w systemie argentyńskim. Utrata pieniędzy to bowiem nie jedyny możliwy skutek takiej inwestycji” - czytamy w Dzienniku Elbląskim.

“Mieszkaniec Elbląga, który zamiast kredytu bankowego zdecydował się na zadłużenie w tzw. systemie kredytu argentyńskiego został bezdomnym. Inny stracił mniej pieniędzy, ale nie zdołał kupić mieszkania, na którym mu zależało. Do takich skutków, zdaniem pośredników nieruchomości, prowadzi podejmowanie zbyt pochopnych decyzji w sprawie zaciągnięcia kredytu, lub chęć ułatwienia sobie życia. Podstawowy zaś błąd klientów to nieuważne czytanie ich przed podpisaniem.
     - Już nie raz trafiali się klienci, którzy chcieli kupić mieszkanie dzięki pozyskaniu kredytu z biura, które nie wymagało ani żyrantów, ani udokumentowanych dochodów, tylko dowodu osobistego – opowiada Jarosław Kraiński, szef Biura Pośrednictwa Nieruchomości. - Nie chcemy angażować się w taki umowy.
     Powodów ostrożności pośredników jest kilka.
     - Aby otrzymać pisemne zapewnienie, że firma przyzna nam kredyt, już w momencie złożenia wniosku musimy zapłacić prowizję, 2 lub 3 tysiące złotych – wyjaśnia Jarosław Kraiński. - Podczas gdy bank pobiera prowizję co najmniej połowę niższą i robi to tylko i wyłącznie w momencie przyznania kredytu; czyli kiedy jesteśmy pewni, że rzeczywiście dostaniemy pieniądze”.
przyg. M

Najnowsze artykuły w dziale Prasówka

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Reklama