“Elbląscy przedsiębiorcy, którzy wynajmują pomieszczenia od Zarządu Budynków Komunalnych, są zbulwersowani” - czytamy w Dzienniku Elbląskim.
“Podatek od nieruchomości dla m.in. najemców, dzierżawców to efekt zmiany ustawy o podatkach i opłatach lokalnych. W Elblągu przedsiębiorca, który prowadzi działalność gospodarczą w lokalu wynajętym od ZBK, będzie musiał zapłacić za każdy metr kwadratowy 16,83 zł.
— Mamy płacić podatek od nieruchomości, która nie jest naszą własnością — dziwią się zgodnie przedsiębiorcy. — Dla wielu z nas ten podatek może okazać się końcem działalności.
— W przypadku naszego sklepu to będzie jakieś 2,5 tysiąca złotych — denerwują się Teresa Urbaniak i Cecylia Dorożko, które prowadzą sklep przy ul. Moniuszki. Dodają, że są zaskoczone zmianami w przepisach. (...)
Do urzędu trafiają już odwołania od zdenerwowanych przedsiębiorców.
— Wcześniej prezydent Słonina deklarował, że jest za rozwojem drobnej przedsiębiorczości. Ale dlaczego tak późno nas powiadomiono o takim podatku. Pismo ma datę z 18 sierpnia, a przyszło do mnie listem poleconym dopiero w ostatnich dniach sierpnia — denerwuje się pan Zdzisław”.
Więcej w Dzienniku Elbląskim.
— Mamy płacić podatek od nieruchomości, która nie jest naszą własnością — dziwią się zgodnie przedsiębiorcy. — Dla wielu z nas ten podatek może okazać się końcem działalności.
— W przypadku naszego sklepu to będzie jakieś 2,5 tysiąca złotych — denerwują się Teresa Urbaniak i Cecylia Dorożko, które prowadzą sklep przy ul. Moniuszki. Dodają, że są zaskoczone zmianami w przepisach. (...)
Do urzędu trafiają już odwołania od zdenerwowanych przedsiębiorców.
— Wcześniej prezydent Słonina deklarował, że jest za rozwojem drobnej przedsiębiorczości. Ale dlaczego tak późno nas powiadomiono o takim podatku. Pismo ma datę z 18 sierpnia, a przyszło do mnie listem poleconym dopiero w ostatnich dniach sierpnia — denerwuje się pan Zdzisław”.
Więcej w Dzienniku Elbląskim.