„Po cyklu telewizyjnych reportaży, obnażających wykorzystywanie pracowników w sieci Biedronka, pod lupę wzięli je inspektorzy pracy. Nieprawidłowości wykryto także w naszym regionie” - napisał Dziennik Elbląski.
„(...) W Elblągu skontrolowaliśmy wszystkie trzy Biedronki. Nasi inspektorzy wręcz polowali na to, co działo się w tych sklepach – mówi Eugeniusz Dąbrowski, kierownik elbląskiego oddziału Inspekcji Pracy. - Ustalono, że np. świadomie prowadzono tam nierzetelną ewidencję pracy, by zaoszczędzić. Potwierdziło się też dźwiganie ciężkiego towaru przez kobiety przy rozładunku, nie płacenie nadgodzin, problemy z urlopami – wylicza Dąbrowski. (...)
W Elblągu kierownictwo sklepu czekać będzie proces za fałszowanie ewidencji pracy. Inspektorzy powiadomili prokuraturę. Grozi za to do trzech lat więzienia”.
Więcej w dzisiejszym Dzienniku Elbląskim.
W Elblągu kierownictwo sklepu czekać będzie proces za fałszowanie ewidencji pracy. Inspektorzy powiadomili prokuraturę. Grozi za to do trzech lat więzienia”.
Więcej w dzisiejszym Dzienniku Elbląskim.