„Kłusownicy coraz częściej pojawiają się m.in. na śluzie w Michałowie, a także w Węzinie, przy elektrowni wodnej” – napisał Dziennik Elbląski.
„Społeczna Straż Rybacka nie ustaje ostatnio w walce z rybimi kłusownikami. W ubiegłym tygodniu strażnicy zdjęli około 30 kilogramów ryb z sieci rozłożonych przez kłusowników na wylewiskach rzeki Pasłęki.
- Wody kontrolujemy także wieczorami, wówczas próbujemy wyłapywać szarpakowców – mówi Krzysztof Cegiel, komendant Społecznej Straży Rybackiej (…). – Kiedy się to uda, trafiają oni natychmiast na policję. (…)
Jeszcze do 30 kwietnia obowiązuje zakaz wędkowania na rzece Elbląg metodą spinningową, co ma ograniczyć działanie tzw. szarpakowców. Do tego czasu nie można także używać sztucznych przynęt”.
- Wody kontrolujemy także wieczorami, wówczas próbujemy wyłapywać szarpakowców – mówi Krzysztof Cegiel, komendant Społecznej Straży Rybackiej (…). – Kiedy się to uda, trafiają oni natychmiast na policję. (…)
Jeszcze do 30 kwietnia obowiązuje zakaz wędkowania na rzece Elbląg metodą spinningową, co ma ograniczyć działanie tzw. szarpakowców. Do tego czasu nie można także używać sztucznych przynęt”.
przyg. M