„Zaledwie 15 elblążan ujrzało swoje nazwiska na projekcie przyszłorocznej listy mieszkaniowej. Do ratusza wpłynęło 76 odwołań. Ich autorzy mają nadzieję, że i do nich szczęście się uśmiechnie” - czytamy w Dzienniku Elbląskim.
"Elblążanie, którzy w bezpośredniej rozmowie z członkami komisji mieszkaniowej usiłowali szukać swojej szansy na przyśpieszenie przydziału własnego lokum słyszeli jedno:
- Nie jesteśmy cudotwórcami. Możemy dzielić tylko to, co mamy. Mieszkań z odzysku jest niewiele, a osób oczekujących szybciej przybywa niż ubywa – przekonywał Dariusz Dziąbkowski, policjant z prewencji”.
Więcej w Dzienniku Elbląskim.
- Nie jesteśmy cudotwórcami. Możemy dzielić tylko to, co mamy. Mieszkań z odzysku jest niewiele, a osób oczekujących szybciej przybywa niż ubywa – przekonywał Dariusz Dziąbkowski, policjant z prewencji”.
Więcej w Dzienniku Elbląskim.