"Na rozpoczęcie sezonu grzewczego zdecydowały się dwie elbląskie spółdzielnie mieszkaniowe oraz Zarząd Budynków Komunalnych. Ciepłe kaloryfery to głównie efekt próśb lokatorów" - napisał Dziennik Elbląski.
"Jako pierwsza sezon grzewczy rozpoczęła spółdzielnia mieszkaniowa "Nad Jarem".
- Wpływ na tę decyzję mieli głównie mieszkańcy osiedla - mówi Mirosława Meirowska, prezes spółdzielni - którzy marzli w swoich mieszkaniach.
Poza tym nasze budynki nie należą do najnowszych, wilgoć mogłaby spowodować ich zagrzybienie, a tego chcemy uniknąć.
- Elbląskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej przysłało informację o podwyżkach cen - mówi Mirosława Meirowska. - Lokatorom na razie nie podnosimy opłat za ogrzewanie. Jeśli zajdzie taka konieczność, podwyższymy je w styczniu.
W środę na rozpoczęcie sezonu grzewczego zdecydował się Zarząd Budynków Komunalnych, a wczoraj SM "Filar". Inne spółdzielnie jeszcze tego nie zrobiły".
Więcej w Dzienniku Elbląskim.
- Wpływ na tę decyzję mieli głównie mieszkańcy osiedla - mówi Mirosława Meirowska, prezes spółdzielni - którzy marzli w swoich mieszkaniach.
Poza tym nasze budynki nie należą do najnowszych, wilgoć mogłaby spowodować ich zagrzybienie, a tego chcemy uniknąć.
- Elbląskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej przysłało informację o podwyżkach cen - mówi Mirosława Meirowska. - Lokatorom na razie nie podnosimy opłat za ogrzewanie. Jeśli zajdzie taka konieczność, podwyższymy je w styczniu.
W środę na rozpoczęcie sezonu grzewczego zdecydował się Zarząd Budynków Komunalnych, a wczoraj SM "Filar". Inne spółdzielnie jeszcze tego nie zrobiły".
Więcej w Dzienniku Elbląskim.
przyg. M