"Nowy rok akademicki za pasem. Studenci elbląskiej Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej, którzy nie mieszkają w naszym mieście, powinni zacząć myśleć o zakwaterowaniu. Tym bardziej, że przyjezdnych z roku na rok przybywa, a uczelnia nie dysponuje na razie wystarczającą liczbą miejsc w akademikach" - czytamy w Głosie Elbląga.
"Dwa należące do naszej uczelni akademiki domy studenckie dają zakwaterowanie 190 studentom - podaje Henryk Miłosz, kanclerz Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej. - To oczywiście zdecydowanie za mało. Rozpoczęliśmy jednak budowę kolejnego segmentu w domu studenckim przy ul. Wspólnej. Po jej zakończeniu będzie mogło tam zamieszkać 149 osób.
Niestety, nie wiadomo, czy dotacja, jaką Ministerstwo Edukacji Narodowej przeznaczy na tegoroczną działalność uczelni, wystarczy, by dokończyć budowę. Dlatego właśnie niektórzy studenci zmuszeni są korzystać z gościnności bursy szkolnej nr 2 mieszczącej się przy ul. Obrońców Pokoju. (...)
Ci, którym udało się zamieszkać w jednym z akademików, mogą mówić o dużym szczęściu. Za miejsce w domu studenckim płacą jedynie 180 zł. na miesiąc".
Więcej w dzisiejszym Głosie Elbląga.
Niestety, nie wiadomo, czy dotacja, jaką Ministerstwo Edukacji Narodowej przeznaczy na tegoroczną działalność uczelni, wystarczy, by dokończyć budowę. Dlatego właśnie niektórzy studenci zmuszeni są korzystać z gościnności bursy szkolnej nr 2 mieszczącej się przy ul. Obrońców Pokoju. (...)
Ci, którym udało się zamieszkać w jednym z akademików, mogą mówić o dużym szczęściu. Za miejsce w domu studenckim płacą jedynie 180 zł. na miesiąc".
Więcej w dzisiejszym Głosie Elbląga.
przyg. M