UWAGA!

Ziołowe żniwa

 Elbląg, nie tylko ładnie wygląda, ale jest też  zdrowy
nie tylko ładnie wygląda, ale jest też zdrowy fot.wikipedia

Koniec wiosny i lato to okres, kiedy można zbierać zioła, służące nam przez cały rok. Spacerując po Bażantarni, okolicznych łąkach i zaroślach warto zgromadzić zapasy, które posłużą do sporządzenia pysznych leczniczych nalewek, toników, herbatek czy kremów.

Zioła najlepiej zbierać do wiklinowych bądź trzcinowych koszyków na obszarach położonych daleko od dróg, po których jeżdżą samochody. Reklamówki nie są w tym przypadku dobrym rozwiązaniem, ponieważ rośliny się zaparzają, tracąc swoje zdrowotne walory.
     Okres od maja do późnego września to czas, kiedy można zbierać prawie wszystkie zioła - pozyskując ich kwiaty, liście i owoce.
     Kwiaty rumianku, mniszka lekarskiego (popularnie zwanego mleczem), stokrotek, podbiału i bławatka najlepiej zbierać w godzinach południowych, gdy kwiaty wolne są już od rosy powodującej ich ciemnienie. Suszenie trzeba rozpocząć od razu po zbiorze, umieszczając zerwane kwiatki na papierze w zacienionym i przewiewnym miejscu. Właściwie wysuszone kwiatki zachowują swój naturalny kolor i zapach.
     
     Z kwiatków koniczyny sporządzić można na przykład nalewkę wspomagającą organizm w dolegliwościach trawiennych i zapaleniu jamy ustnej. Jak ją przyrządzić?
     100 gramów świeżych kwiatów różowej koniczyny trzeba zalać ½ litra czystej wódki. Roztwór należy odstawić w ciemne miejsce na dwa tygodnie, po czym przelać przez gazę i rozcieńczyć 2 szklankami przegotowanej wody. Nalewkę wlać do butelki i trzymać w lodówce. Przy dolegliwościach pić 3 razy dziennie po 1 małej łyżeczce.
     
     Smaczna herbatka powstanie, gdy suszonych na pergaminie fioletowych kwiatków fiołka dodamy do czarnej herbaty z torebki. Francuzi z tych malutkich kwiateczków od stuleci sporządzają wspaniałą i dość drogą konfiturę, którą również dodają do herbat, ciast i deserów.
     
     Młode liście stokrotki pospolitej można przyrządzać jak sałatę. Marynowane pączki kwiatowe stosowane są w wielu kuchniach jako przyprawa (przypominająca w smaku marynowane kapary).
     Zrywane liście nie powinny być pożółkłe albo „poplamione”. Podobnie jak i kwiaty, należy je suszyć w przewiewnym pomieszczeniu rozłożone na płótnie lub papierze. Właściwie wysuszone liście łatwo się łamią.
     
     Nalewkę leczniczą z kwiatów nagietka przyrządzimy z 2 szklanek spirytusu 70% oraz
     1 dkg suszonego kwiatostanu nagietka. Aby ją przyrządzić, należy rozkruszone zioła zalać w słoju spirytusem, szczelnie zamknąć, odstawić na 7 dni. W okresie tym trzeba kilkakrotnie potrząsać słojem, aby pomieszać jego zawartość. Nalew ze słoja trzeba przefiltrować i porozlewać do czystych butelek. Nalewkę należy przechowywać w ciemnym miejscu.
     Nalewka nagietkowa działa przeciwzapalne, przyśpieszają proces ziarninowania i gojenia ran, działa także przeciwskurczowo. Stosowana jest przede wszystkim do użytku zewnętrznego w trudno gojących się ranach, oparzeniach, odmrożeniach, wykwitach skórnych i na miejsca po ukąszeniach owadów. Napar nagietkowy podawany doustnie zalecany jest w stanach skurczowych i zapalnych przewodu pokarmowego, w owrzodzeniu żołądka i jelit, bolesnym i nieregularnym miesiączkowaniu. Do płukania gardła i przemywania ran trzeba rozpuścić 40 kropli nalewki rozcieńczonych w ½ szklanki letniej wody.
     
     Ze świeżych liści i kwiatów można przygotować wspaniałą kąpiel relaksująco-kojącą. Wystarczy wziąć 75 g liści melisy, 25 g płatków róży, 25 g kwiatów malwy, 25 g kwiatów lawendy i po wymieszaniu zalać je 1 litrem wrzątku, po czym po ok. 30 minutach przecedzony wywar wlać do wanny z ciepłą wodą. Z wanny unoszą się piękne zapachy, które koją układ nerwowy, a woda z wywarem ziołowym odmładza naszą skórę.
     Z liści maliny, które zawierają m.in. garbniki, flawonoidy i związki żywicowe, sporządzić można napar, który wzmacnia organizm. Należy łyżkę suszonych liści maliny zalać ½ szklanki wrzątku, po czym odstawić pod przykryciem na 15 minut i po przecedzeniu pić 2-3 x dziennie, dodając dla polepszenia smaku 1 łyżkę syropu z malin lub czarnego bzu.
     
     Macierzankę i rdest należy ścinać z całą łodygą, tuż przy ziemi. W zacienionym pomieszczeniu łodygi wraz z przyrostem najlepiej rozwiesić pojedynczo na sznurku lub rozłożyć na rozciągniętej gazie bądź płótnie.
     
     Owoce i nasiona ziół takich jak dzika róża, głóg, jarzębina, czarny bez i dereń najlepiej zbierać w słoneczny dzień, by łatwiej było je wysuszyć. W trakcie suszenia owoce trzeba co jakiś czas przewracać, żeby się nie posklejały.
     
     Dżem z jarzębiny sporządzić można z: 1 kg jarzębiny, 1 kg winnych jabłek, 1 kg twardych gruszek, 1-1,5 kg cukru oraz 2 szklanek wody.
     Jarzębinę należy przebrać i włożyć na noc do zamrażalnika, by ją odgoryczyć. Następnie trzeba przygotować trzy garnki z wrzątkiem i w każdym po kolei zanurzać jarzębinę na sicie i zagotowywać. Jabłka obrać, rozgotować i przetrzeć przez nylonowe sito do płaskiego rondla. Następnie trzeba odparować nadmiar wody mieszać, dodać cukier i dobrze wymieszać. Gruszki obrać, pokroić w ósemki i wraz z jarzębiną włożyć do przecieru. Smażyć na wolnym ogniu, co jakiś czas mieszając i uważając, by się nie przypaliły. Gdy jarzębina i gruszki będą przeźroczyste, a kropla dżemu spuszczona z łyżki nie będzie się rozlewała - dżem będzie gotowy, by przełożyć go do słoiczków. Jeśli nie mamy gruszek, można dodać więcej jabłek.
     
     Jednym z najcenniejszych surowców zielarskich, występującym pospolicie w naszych okolicach jest czarny bez. Jego kwiaty zawierają m.in. flawonoidy, kwasy fenolowe, garbniki oraz związki śluzowe. W owocach znaleźć można glikozydy antocyjanowe, kwasy organiczne, witaminy C, B i A oraz sole mineralne. Czarny bez przyda się szczególnie zimą, gdyż znany jest z działania przeciwzapalnego, przeciwgorączkowego i napotnego.
     Leczniczy odwar z suszonych owoców bzu czarnego powstanie, gdy 1-2 łyżki suszonych owoców zaleje się szklanką zimnej wody, powoli podgrzeje i pogotuje pod przykryciem przez 5 minut, po czym po odstawieniu na 15 minut powstały roztwór przecedzi. Odwar należy pić w ilości ½ szklanki 2 razy dziennie.
     Ze świeżych owoców bzu czarnego można zrobić też sok. Dojrzałe owoce trzeba ogrzewać w garnku mieszając, aż puszczą sok. Następnie trzeba je rozetrzeć na miazgę i przecisnąć przez gazę, po czym odstawić i przestudzić. Do wywaru należy dodać 1 część miodu na 10 części soku, po czym trzeba go zagotować i rozlać do butelek. Można pić rozcieńczony wodą lub jako dodatek do herbaty.
     
     W pęczkach, łodyżkami ku górze, zawieszone na sznurku w przewiewnym miejscu suszyć można miętę, melisę, lubczyk i koper włoski.
     
     Dla poprawy nastroju, po stresującym dniu, można sobie zrobić kojącą kąpiel z dodatkiem wyciągu z kozłka lekarskiego, chmielu i melisy lub z igliwia sosny bądź jodły. Jak to zrobić? Zioła należy zaparzać ok. 30 minut, po czym przecedzony wywar można przelać do wanny z dobrze ciepłą wodą.
     
     Zimą nieoceniona będzie też nalewka z lipy, która ma zastosowanie przeciwzapalne, rozkurczowe, przeciwgorączkowe i napotne. Jak ją zrobić? 100 gram kwiatów lipy trzeba zalać ½ litra wódki. Butelkę trzeba szczelnie zamknąć i odstawić w ciepłe miejsce na 2 tygodnie, pamiętając, by każdego dnia nią wstrząsnąć. Następnie nalewkę trzeba przecedzić, dodać 400 ml przegotowanej chłodnej wody. Nalewkę należy przechowywać w ciemnej butelce w lodówce. W razie gorączki można pić po 1 łyżeczce 3x dziennie.
     Na zdrowie.
mk

Najnowsze artykuły w dziale Poradnik

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
Reklama