"Od jakiegoś czasu jestem zastraszana i szantażowana przez pewną osobę, choć nic takiego jej nie zrobiłam. Nie stać mnie na poradę prywatną u prawnika, dlatego bardzo proszę o pomoc" - napisał do nas jedna z Czytelniczek.
Od jakiegoś czasu jestem zastraszana i szantażowana przez pewną osobę, choć nic takiego jej nie zrobiłam. Grozi ona mi i mojej rodzinie. Zaczynam rozglądać się wychodząc na miasto. Wiem, że osoba ta była kiedyś leczona psychiatrycznie. Znajomi podpowiadali mi, bym podała do prokuratury podanie, że jestem zastraszana, ale ja nie wiem jak się do tego zabrać i gdzie to zanieść. Nie stać mnie na poradę prywatną u prawnika, dlatego bardzo proszę o pomoc. Wystraszona
Przede wszystkim należy poradzić się policjanta dzielnicowego i poprosić o rozpoznanie sprawy. Można oficjalnie powiadomić policję o fakcie szantażu czy złożyć w prokuraturze zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa.
Kancelaria Radcy Prawnego Rafał Kasprzycki
Przede wszystkim należy poradzić się policjanta dzielnicowego i poprosić o rozpoznanie sprawy. Można oficjalnie powiadomić policję o fakcie szantażu czy złożyć w prokuraturze zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa.
Kancelaria Radcy Prawnego Rafał Kasprzycki