UWAGA!

Miód. Na zdrowie!

 Elbląg, Strona internetowa kampanii prozdrowotnej.
Strona internetowa kampanii prozdrowotnej.

Zaczął się drugi rok kampanii pszczelarskiej „Życie miodem słodzone”. Miód wzmacnia serce, koi nerwy, ożywia mózg, goi rany. Wspaniale smakuje. Dodawany jest również do produktów kosmetycznych. To wystarczająco dużo, by wprowadzić go do naszego życia.

Kampania „Życie miodem słodzone” jest realizowana w ramach mechanizmu „Wsparcia działań promocyjnych i informacyjnych na rynkach wybranych produktów rolnych Unii Europejskiej”. Projekt jest finansowany ze środków Unii Europejskiej (50 proc.), Polski (30 proc.) oraz Stowarzyszenia Pszczelarzy Zawodowych (20 proc.). Jak informują organizatorzy kampanii, Polska to jeden z czołowych producentów miodu w Europie. Statystyki Polskiego Stowarzyszenia Pszczelarzy Zawodowych mówią same za siebie: roczna produkcja miodu w Polsce to ok. 14 tys. ton, a jego średnie spożycie na osobę wynosi ok. 0,35 kg, co powoduje, że w porównaniu z krajami Unii Europejskiej, produkcja i konsumpcja miodu w naszym kraju jest 10 razy niższa.
     W celu popularyzacji konsumpcji miodu i produktów pszczelich Stowarzyszenie Pszczelarzy Zawodowych rozpoczęło ogólnopolską kampanię „Życie miodem słodzone”, której zakończenie planowane jest na wrzesień 2009. Hasło przewodnie kampanii brzmi: „Poznaj się na naturalnym miodzie i codziennie osładzaj nim życie”. Celem kampanii jest upowszechnienie spożycia miodu wśród Polaków, przełamanie sezonowości w jego konsumpcji oraz pogłębienie wiedzy konsumentów na temat dobroczynnych właściwości produktów pszczelich. Wiele ciekawych propozycji, dotyczących zastosowania produktów pszczelich znaleźć można na stronie internetowej kampanii, pod adresem http://www.zyciemiodemslodzone.info/ .
     
     Na rysunkach skalnych, ścianach starożytnych świątyń i papirusach znaleźć można wiele przekazów świadczących o tym, że miód od tysiącleci stanowił dla człowieka jeden z najważniejszych pokarmów. W starożytności wierzono, że był on również pożywieniem bogów. W egipskich piramidach znaleziono naczynia ze skrystalizowaną substancją - ten liczący ponad 3000 lat miód nadawał się do spożycia i według archeologów był nadzwyczaj smaczny. Ojciec medycyny, Hipokrates żył 111 lat i nigdy nie odmawiał sobie miodu.
     
     Co zatem dziś wiemy o miodzie?
     Miód przyspiesza gojenie się ran, zmniejsza ryzyko powstania bliznowców, leczy wrzody żołądka, rozcieńczony działa przeciwbiegunkowo, a bardziej stężony i lekko podgrzany zwalcza zaparcie i poprawia trawienie, obniża ciśnienie tętnicze krwi, hamuje procesy miażdżycowe, leczy schorzenia wątroby i dróg żółciowych, jest dobry na przeziębienia i kłopoty z gardłem, koi nerwy, działa nasennie, jednocześnie dzięki glukozie, która jest paliwem dla szarych komórek, pobudza do pracy mózg.
     Miód zawiera silnie bakteriobójczą substancję zwaną inhibiną, której nie znosi między innymi groźny gronkowiec złocisty. Działanie przeciwbakteryjne miodu wykorzystywane jest w dermatologii, szczególnie do zwalczania pryszczy. Znane są jego właściwości nawilżające, rozjaśniające i uelastyczniające skórę. Stwierdzono też, że wzrost paciorkowców, będących główną przyczyną próchnicy, hamowany jest przez nadtlenek wodoru obecny w miodzie.
     Miód dodaje sił, gdyż zawarta w nim acetylocholina wzmacnia wydolność mięśnia sercowego. Także obecny w nim potas działa pozytywnie na serce. Miodowe lekarstwa i środki wzmacniające są niezastąpione w okresie zwiększonego wysiłku fizycznego i umysłowego, przy długich, przewlekłych chorobach, stanach wyczerpania, niedoborze związków mineralnych i pierwiastków śladowych. Polecane są przede wszystkim dzieciom i osobom starszym, gdyż są w stanie szybko wzmocnić siły odpornościowe ich organizmu oraz wzmóc apetyt.
     Gdy męczy nas bezsenność, trochę rozpuszczonego w wodzie miodu lub miodowy cukierek szybko przywracają sen. Miodowe dropsy dobrze mieć przy sobie w chwilach zmęczenia. Zawarta w nich glukoza natychmiast regeneruje zmęczony mózg i serce.
     Walory lecznicze miodu zwiększa wzbogacenie go koncentratami ziołowymi. Dodatek aronii pobudza apetyt i obniża ciśnienie krwi. Dodatek pokrzywy poprawia przemianę materii i pracę trzustki. Miód z melisą ma działanie uspokajające i rozkurczowe, a z podbiałem wykrztuśne, przeciwzapalne i przeciwbakteryjne.
     
     Co jeszcze znajdziemy w ulu?
     Poza miodem z ula pochodzi też mleczko pszczele, które kiedyś uważane było za panaceum na wiele dolegliwości. Jest to wydzielina gruczołów gardzielowych pszczoły robotnicy, stanowiąca pokarm pszczelich larw. Pozyskuje się je w okresie od połowy maja do końca lipca. Ma ono zastosowanie w kosmetyce, gdyż nawilża i wygładza skórę, przywracając jej naturalną świeżość. Mleczko zawiera wiele witamin, jest bogate w białko oraz enzymy. Japończycy spożywają je w postaci galaretki kilka razy do roku, twierdząc, że dodaje im ono sił witalnych.
     Produktem z ula jest też pyłek kwiatowy, zwany niekiedy pszczelim chlebem. Ten znakomity produkt zawiera białko, witaminy, sole mineralne i mikroelementy. Pobierany z ula wosk znajduje zastosowanie w ponad 40 gałęziach przemysłu - od kosmetyki przez farmaceutykę po wyrób farb. Cudownym produktem z ula jest bogaty biologicznie pszczeli kit o silnym działaniu antybakteryjnym i regenerującym, zwany popularnie propolisem.
     
     100 gramów miodu dostarcza organizmowi 319 kcal. - aby uzyskać tę ilość (100 g) miodu pszczoły muszą zebrać nektar z ok. miliona kwiatów i pokonać odległość tysięcy kilometrów. Po drodze „pszczoły zbieraczki” wzbogacają zebrany nektar w enzymy, a w ulu przekazują kropelkę przyniesionej cieczy „pszczołom ulowym”. Te z kolei zajmują się precyzyjnym przetwarzaniem nektaru, wchłaniając go do wola i wypuszczając na języczek kilkaset razy. Jeśli ilość nektaru jest zbyt duża i zawiera nadmiar wilgoci, pszczoły przyczepiają krople cieczy do górnych ścian komórek i osuszają go przy pomocy ruchów skrzydełek. W ten sposób powoli, z kropli roślinnego nektaru powstaje bogaty w enzymy, aminokwasy, związki mineralne, witaminy i bakteriobójcze inhibiny, eliksir zdrowia i urody. Do najsławniejszych na świecie należą miody tymiankowe, pochodzące ze wzgórz w Grecji. Do grupy najdroższych miodów, produkowanych przez pszczoły „z narażeniem życia”, należą miody wrzosowe. Dzieje się tak, gdyż na tych leśnych roślinach chętnie przebywają pająki, w pajęczyny których zaplątują się, tracąc życie, zbierające wrzosowy nektar pszczoły. W Polsce najczęściej kupowany jest miód lipowy, który jest produktem łatwo przyswajalnym, całkowicie trawionym w ciągu niepełnych 2 godzin.
     
     Warto wiedzieć też że:
     - Za nieuczciwe praktyki czyli podrabianie miodu i mieszanie go z cukrem, producent może być ukarany grzywną wysokości 15 000 zł i odebraniem certyfikatu Polskiego Związku Pszczelarskiego.
     - Prawdziwe miody produkowane w gospodarstwach pasiecznych z certyfikatem, mają specjalną banderolę na opakowaniu, świadczącą o jakości wyrobu. Takie miody mogą być w każdej chwili poddane badaniom jakościowym przez Polski Związek Pszczelarski.
     - Miody spadziowe i gryczane posiadają najlepsze właściwości antyrodnikowe i antyoksydacyjne.
     - Zawarta w miodzie fruktoza neutralizuje skutki picia alkoholu. Następnego dnia po wypiciu dużej ilości alkoholu warto w dwóch porcjach zjeść w sumie 200 gramów miodu.
     - Pszczoły żądlą w obronie własnej, co kosztuje je własne życie, ponieważ wraz z wbitym żądłem tracą własny przewód pokarmowy. Pierwszy kontakt z jadem jest przykry - pojawia się opuchlizna i zaczerwienienie. Jad pszczeli jest niesłychanie silnym antybiotykiem, a leczenie nim, zwane apitoksynoterapią, zyskuje coraz więcej zwolenników, ponieważ jest skuteczny na reumatyzm, artretyzm i gościec. Znajduje też zastosowanie w leczeniu nerwic, neuralgii, nadciśnienia i chorób skórnych.
     
     Do sprawdzonych i dobrych domowych receptur należą:
     - Maska na osłabione, suche włosy - pół szklanki ogrzanego w kąpieli wodnej miodu dodać sok z połowy cytryny oraz 1 łyżkę oliwy z oliwek i 1 żółtko. Wmasować w czystą skórę głowy i włosy, zawinąć w bawełnianą chustkę, trzymać minimum pół godziny. Na włosy tłuste: zamiast oliwy dodać pół łyżeczki koniaku lub whisky.
     - Maska na wysuszone, pękające pięty - pół szklanki ogrzanego w kąpieli wodnej (do temperatury nie przekraczającej 30 stopni C) miodu dodać pół szklanki rozgotowanych ziaren siemienia lnianego wraz z nasionami oraz 2 łyżki ciepłego oleju rycynowego. Ciepłą mieszankę rozprowadzić na stopach, po czym zawinąć je w bawełniane lub frotowe ręczniki lub skarpety i utrzymywać w cieple przez minimum pół godziny.
     
     źródło: Kampania „Życie midem słodzone” Stowarzyszenia Pszczelarzy Zawodowych.
oprac. MK

Najnowsze artykuły w dziale Poradnik

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
Reklama