UWAGA!

Jak rozpoznać fałszywy banknot?

W Gronowie Elbląskim policjanci zabezpieczyli 8 fałszywych 50-złotówek – część z nich weszła już do obiegu. Na „lewe” pieniądze nabrał się nawet bankowiec, jak więc zwykły człowiek ma rozpoznać falsyfikat?

Możliwość rozpoznania „gołym okiem” fałszywego banknotu zależy w głównej mierze od jakości wykonania falsyfikatu. Najczęściej ich jakość nie jest zbyt dobra i mógłby je rozpoznać przeciętny obywatel. Mógłby, gdyby poświęcił na to choć chwilę czasu.
     Zaganiani, w ciągłym pośpiechu rzadko zwracamy uwagę na to, jakie banknoty wydaje sprzedawca. Taka nieuwaga może wiele kosztować. Jeżeli falsyfikat zostanie rozpoznany w sklepie czy banku jego posiadacz nie otrzyma w zamian banknotu o takim samym nominale. Co więcej, czasami może się narazić na odpowiedzialność karną.
     Dlatego warto wiedzieć jak rozpoznać falsyfikaty. Oczywiście te sporządzone przez profesjonalnych fałszerzy mogą być nie do rozpoznania przez przeciętnego obywatela. Częściej jednak fałszerze bazują na pośpiechu i braku roztropności obywateli i wytwarzają falsyfikaty w sposób niezbyt skomplikowany, np. drukując je na drukarkach laserowych. Takie banknoty łatwo rozpoznać, wystarczy im się dokładnie przyjrzeć. Na co powinniśmy zwracać uwagę? Otóż banknoty różnią się od siebie nie tylko kolorem, ale i rozmiarem. Każdy kolejny nominał jest większego formatu niż poprzedni. Ponadto każdy z banknotów posiada inny symbol, pozwalający osobom niewidomym na rozpoznanie jego nominału. Te symbole, jak również cyfry oznaczające nominał, napis Narodowy Bank Polski oraz wizerunek władcy są wykonywane specjalną techniką druku, który można wyczuć dotykiem. Jeżeli na posiadanym banknocie nie można wyczuć palcami druku (jego powierzchnia jest całkowicie gładka) istnieje prawdopodobieństwo, że banknot nie jest prawdziwy, np. został wydrukowany na drukarce laserowej.
     Następnie banknot, którego autentyczność budzi wątpliwości, należy obejrzeć pod światło. Tylko w ten sposób można zobaczyć znak wodny, który powinien być taki sam, jak wizerunek władcy umieszczony na pierwszej stronie. Jeżeli znak wodny jest zauważalny "gołym okiem" może to oznaczać, że banknot jest fałszywy. Również tylko pod światło powinna być widoczna z lewej części banknotu nitka zabezpieczająca z mikronadrukiem. Z obu stron nitki powinien znajdować się napis określający nominał banknotu, np. 50 ZŁ, 100 ZŁ oraz jego lustrzane odbicie. Należy również obejrzeć pod światło owal z koroną. Korony z obu stron banknotu powinny się uzupełniać i tworzyć jedną całość.
     Kolejnym krokiem jest obejrzenie banknotu pod różnymi kątami. Wszystkie banknoty mają elementy pokryte farbą metaliczną, widoczną po przechyleniu banknotu. Na banknotach 10 zł i 20 zł farbą tą są pokryte elementy po lewej stronie wizerunku
     władcy, natomiast na banknotach 50 zł, 100 zł i 200 zł - po jego prawej stronie.
     Ponadto w banknotach 10 zł i 20 zł po odpowiednim przechyleniu banknotu można zaobserwować jasne lub ciemne cyfry nominału, a na banknotach 50 zł, 100 zł i 200 zł cyfry nominału lub koronę (w zależności od kąta patrzenia).
     W przypadku banknotu 100 zł należy zwrócić uwagę na wielkość, kształt i rysunek na złotej folii, a banknotu 200 zł na występowanie hologramu. Rysunek na hologramie powinien zmieniać się w zależności od kąta patrzenia. Ponadto wszystkie banknoty mają elementy graficzne pokryte farbą zmienną optycznie, która w zależności od pochylenia banknotu zmienia swój odcień.
     Przedstawione sposoby zabezpieczeń banknotów można zauważyć "gołym okiem" i każda osoba może je spróbować samodzielnie odszukać. Szczególną uwagę należy zwracać na pieniądze, które otrzymujemy na giełdach, targowiskach czy bazarach. Te miejsca najczęściej wybierają fałszerze, aby wprowadzić do obiegu falsyfikaty.
     W sytuacji, gdyby się jednak okazało, że znajdujemy się w posiadaniu falsyfikatów lub sfałszowanych banknotów należy udać się do najbliższej jednostki Policji lub banku. Fałszywe znaki pieniężne podlegają zatrzymaniu, bez prawa do zwrotu ich równowartości.
     Upoważnieni pracownicy sporządzą protokół z zatrzymania banknotu i wyślą go na Policję, a ta do Centrali Narodowego Banku Polskiego w celu dokonania ekspertyzy. W przypadku stwierdzenia przez centralę, że falsyfikat jest nowego typu (tzn. do tej pory nie zatrzymano banknotu o takich cechach), sporządza się dokładny opis słowno-graficzny i zawiadamia o tym Komendę Główną Policji.
     Ważne - jeżeli znajdujemy się w posiadaniu falsyfikatu nie próbujmy pozbyć się go robiąc zakupy lub płacąc za usługę. Takie zachowanie stanowi przestępstwo. Zgodnie z art. 312 Kodeksu karnego osobie, która puszcza w obieg podrobiony lub przerobiony pieniądz, który otrzymała jako prawdziwy, grozi kara grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do jednego roku. Oczywiście, jeżeli nieświadomi posiadania falsyfikatu puścimy go w obieg nie poniesiemy żadnej odpowiedzialności karnej.
oprac. A na podstawie info. zespołu prasowego KMP w Elblągu

Najnowsze artykuły w dziale Poradnik

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
  • Wprawiony kasjer - nawet pracujący w pośpiechu - wyczuje fałszywkę w palcach. W obrocie fałszywek jest bardzo mało i to może zmylić czujność. Przez trzynaście lat, codziennie przewalałem kupę forsy i trafiłem tylko dwa banknoty po 50 zł. Rady zawarte w artykule bardzo celne!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    stary kasjer(2008-08-03)
  • Polskie banknoty są wręcz genialnie zabezpieczone. Gdyby urządzić mistrzostwa świata, zwykłe polskie 10 zł wygrałoby, a 200 zł jest absolutnie nie do podrobienia. Ilość zabezpieczeń i ich trudność powoduje, że nawet niewidomy nie przyjmie fałszywki.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    doświadczony drukarz(2008-08-03)
  • Po co komu banknoty. Teraz tylko karta i e-konto.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    e-płatnik(2008-08-03)
Reklama