UWAGA!

Główny najemca

Czy możemy zostać głównym najemcą komunalnego mieszkania po zmarłej babci?

Pytanie:
     Moja koleżanka (osoba pełnoletnia - ma 24 lata) została zameldowana w mieszkaniu ZBK przez swoja babcię - głównego najemcę. Jej babcia po miesiącu zmarła. Mieszkanie nie jest własnościowe. Obecnie w mieszkaniu jest zameldowana tylko ona. Za rok zamierza się pobrać. Chciałaby móc mieszkać w tym mieszkaniu, zameldować w przyszłości swojego męża, dzieci. Mieszkanie jest cały czas przez nią opłacane jak należy. Co ma zrobić i jakie ma szanse, aby stać się "legalnym" lokatorem, aby stać się głównym najemcą? Bardzo proszę o odpowiedź.
     
     Odpowiedź:
     Kwestie związane z najmem lokali wchodzących w skład mieszkaniowego zasobu Gminy Miasta Elbląga reguluje uchwala Rady Miejskiej w Elblagu nr XXV/806/01 z dnia 15.11.2001 r., a wszystkie dokładne informacje można uzyskać w Wydziale Lokalowym Urzędu Miejskiego w Elblągu. Sugerowałbym dokładne rozpoznanie sytuacji w Wydziale Lokalowym zanim wystąpi się z oficjalnym pismem.
     Kancelaria Radcy Prawnego Rafał Kasprzycki i Kancelaria Radcy Prawnego Kamil Marciniak
M

Najnowsze artykuły w dziale Poradnik

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • W bodajże 1999 roku zmieniło się prawo lokalowe, które pozbawia zstępnych (wnuki, prawnuki, krewni w dalszej linii ) do prawa najmu lokalu zajmowanego przez dziadków itd. Niewiadomą jest dla mnie kwestia czy UM może "usunąć" daną osobę z zajmowanego lokalu, w tym przypadku Pani koleżankę. Być może należy jej się jakiś lokal socjalny.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Greta Garbo(2003-11-12)
  • Pan Radca Prawny za dużo tu niepowiedział!?
  • Od strony praktycznej sprawa jest właściwie oparta tylko i wyłącznie na uznaniu i usankcjonowaniu stosunku najmu przez Wydział Lokalowy. Tenże na pewno zbada sytuacje mieszkaniowa osoby zainteresowanej i jej rodziny. Na tej podstawie podejmie decyzje, co do pozostania osoby w stosunku najmu, co do lokalu. A werdykt moze być rożny. Radzę jak najszybciej skontaktować się pisemnie (proszę przede wszystkim używać takiej formy kontaktów) i przytoczyć jak najwięcej argumentów za pozostaniem zameldowanej osoby w mieszkaniu i wejściem jej na wyższy status - głównego najemcy mieszkania. Istotnymi elementami są: stopień pokrewieństwa, możliwość zamieszkania w innym miejscu z rodziną najbliższą i sytuacja materialna osoby zainteresowanej.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    AborygenMiejscowy(2003-11-12)
  • Radca za dużo nie powiedział, bo mało nt. tej konkretnej sprawy wiedział z pytania.
  • za to aborygen miejscowy wie okazuje sie wszystko i na kazdy temat - jest doslownie wszedzie ,az dziw bierze ze tak sie chowa za zasloną........................
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    aborygen z Australii(2003-11-14)
  • Chowa się - a mianowicie gdzie? Wie wszystko - tego nie wie nikt. A wie tyle ile go nauczono i ile się sam nauczył. Czy to jest naganne? Bo przestaje rozumieć relacje tych ostatnich postów?????
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    AborygenMiwjscowy(2003-11-15)
  • widocznie "radcy prawni" - mimo tego, że nie nazwałbym ich tak (opinia własna, tyczy się konkretnie tych dwóch osobników) - powinni zająć się czym innym. Ostatnio coś z ich wiedzą zaczyna się robić niedobrego... czyżby za duża fascynacja Gdańskiem???.........Wypowiedź, może i dla większości niezrozumiała, ale ci dwaj będą wiedzieć o co chodzi
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    dick wredniak(2003-11-16)
  • Wiadomość dla osobnika o pseudo Aborygen Miejscowy....Radzę zająć się własnym "podwórkiem" (a mianowicie należytym wypełnianiem obowiązków jakie leżą w gestii zarządzania wspólnot mieszkaniowych) a nie mądrzeniem się na łamach portel-lu...Więcej rozsądku...
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    lokatorka Wspólnoty(2003-11-18)
  • Ano czynię to Szlachetna Lokatorko walcząc z niewiedzą i zawiłościami prawa o każdej porze dnia i nocy. A tak miedzy nami to poczytaj sobie Dziecino o genezie powstania tego PORADNIKA. Po tem podyskutujemy sobie o "mądrzeniu się” na temat. A tak między nami, co masz do powiedzenia na ten temat? SŁUCHAMY????????
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    AborygenMiejscowy(2003-11-18)
  • Hm...nie za bardzo rozumiem ,to chyba dobrze ,ze ktos sie udziela na lamach Poradnika ,tym bardziej dziwi mnie krytyka pod adresem AborygenaMiejscowego.Ja nie mam pojecia ,jezli chodzi o prawo lokalowe, dlatego chwala tym ,ktorzy moga zabrac glos.Poza tym, fachowiec w tejze dziedzinie nie za wiele mial do powiedzenia.I niech tam ,komentuj AborygenieMiejscowy poki palce sprawne.
  • Powiem jedno... wnusia miała czuja, kiedy sie zameldować. Gratulacje i kondolencje naprzemiennie. PS. A może naprawdę kochała babcie i nie czychała (lubie to słowo) na jej tzw. koniec? :) (:
  • [...] Jak może udzielać takich iidiotycznych porad. Te sprawy reguluje nie żadna uchała Rady Narodowej ale kodeks cywilny i ustawa o własności lokali. Sąd cywilny może stwierdzić wstąpienie w stosunek najmu jezeli są spełnione warunki przewidziale przepisami prawa to jest kodeksu cywilnego i wymienionej ustawy. Boże chroń nas przed takimi radcami.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    adwokat(2003-11-29)
Reklama