W doskonałych humorach na przerwę zimową udadzą się piłkarze Olimpii Elbląg. Dziś na A8 żółto-biało niebiescy pokonali Wigry Suwałki. Na listę strzelców trzykrotnie wpisał się Yan Senkevich. Wynik ustalił Szymon Stanisławski w doliczonym czasie gry. Olimpia Elbląg - Wigry Suwałki 4:1. Zobacz zdjęcia.
W ostatniej kolejce II ligi rozgrywanej w tym roku zmierzyli się ze sobą sąsiedzi z tabeli – Olimpia Elbląg podejmowała Wigry Suwałki. Goście w tym sezonie na wyjeździe jeszcze nie wygrali, z kolei żółto-biało-niebiescy chcieli się zrewanżować za porażkę 0:1 w Suwałkach.
I już w 6. minucie Klaudiusz Krasa z dystansu posłał piłkę nad poprzeczką. Kilka minut później goście zrewanżowali się niecelnym strzałem z rzutu wolnego, po tym jak Joao Guilherme przerwał kontrę. Przez pierwsze 20 minut gra toczyła się od pola karnego do pola karnego bez groźniejszych sytuacji.
I nastała 27. minuta. Kolejna akcja ofensywna gospodarzy: Adrian Piekarski do Joao Guilherme, ten do Yana Senkevicha i... gospodarze wychodzą na prowadzenie. Żółto-biało-niebiescy poczuli krew i przejęli inicjatywę w meczu. Gra wyższym pressingiem nie pozwoliła gościom na wyprowadzenie akcji. A w ostatnich minutach pierwszej części spotkania na listę strzelców ponownie wpisał się Yan Senkevich. Film z tej akcji mógłby śmiało robić za „reklamówkę” II ligi. Białorusin dostał piłkę i... wydawać się mogło, że zaraz poda ja do któregoś z kolegów. Ten tymczasem minął dwóch piłkarzy z Suwałk i ładnym strzałem po raz drugi pokonał strzegącego bramki Wigier Hieronima Zocha.
Druga połowa rozpoczęła się od zamieszania pod bramką gości. Tym razem Wigry wyszły bez szwanku. W 52. minucie doskonała sytuację Piotrowi Kurbielowi wypracował Miłosz Kałahur. Napastnik gospodarzy niestety jej nie wykorzystał. Goście silnym strzałem postraszyli Mateusza Dudka.
I w 64. minucie w roli głównej znów wystąpił Yan Seknkevich. Białorusin silnym strzałem po raz trzeci umieścił piłkę w bramce rywali.
10 minut później przyjezdni zdobyli honorowego gola. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego pod bramką Olimpii nastąpiło zamieszanie. Wykorzystał to Kamil Adamek, który z bliskiej odległości pokonał Mateusza Dudka. Chwilę później mógł paść drugi gol dla Wigier. Świetna interwencja bramkarza gospodarzy po strzale głową Kosei Iwao uchroniła Olimpię od nerwowej końcówki.
Gospodarze nie ustępowali i w doliczonym czasie gry Szymon Stanisławski wykorzystał dośrodkowanie z rzutu rożnego ustalając wynik meczu.
Olimpijczycy kończą granie w 2021 r. w doskonałym stylu. Aż szkoda, że ta runda skończyła się właśnie dziś. Olimpia przerwę zimową skończy na miejscu barażowym.
Olimpia Elbląg – Wigry Suwałki 4:1 (2:0)
Bramki: 1:0 – Senkevich (27. min.), 2:0 – Senkevich (41. min.), 3:0 – Senkevich (64. min.) 3:1 – Adamek (74. min.), 4:1 – Stanisławski (90+2 min.)
Olimpia: Dudek – Guilherme (81' Danowski), Piekarski, Czarny, Wenger (88' Milanowski), Kałahur, Senkevich, Krasa (81' Sarnowski), Krawczun, Bawolik, Kurbiel (59' Stanisławski)
Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl jest patronem medialnym ZKS Olimpia Elbląg