
Olimpia Elbląg wkracza w ostatnią prostą sezonu z praktycznie zerowymi szansami na utrzymanie. Matematyka pozostawia nadzieję dla niepoprawnych optymistów, ale szanse są... delikatnie mówiąc, nikłe. Dla elblążan pozostaje już raczej walka o honor, który pozwoli zachować twarz w obliczu trudnej sytuacji.
Trzecia liga zaczyna się uśmiechać coraz szerzej. Już szykuje miejsce przy stole, już nakrywa do obiadu, już wita nowego gościa z Elbląga z otwartymi ramionami. Jeszcze nie mówi „zapraszamy”, ale wyraźnie daje do zrozumienia, że drzwi są uchylone. W drugiej lidze zostało siedem spotkań. 21 punktów do zdobycia. Matematyka jeszcze nie przekreśla marzeń, choć logika i rzeczywistość coraz głośniej każą spojrzeć prawdzie w oczy. Olimpia Elbląg zamyka tabelę z dorobkiem 18 punktów. Do baraży brakuje dwunastu, do bezpiecznej strefy aż piętnastu oczek.
Czy możliwe jest utrzymanie? Teoretycznie tak, ale nawet najbardziej optymistyczne kalkulatory drżą w rękach kibiców, bo szanse są iluzoryczne. Niewiele przemawia na korzyść Olimpii, a rywale – o zgrozo – też nie zamierzają się zatrzymać. Grają, punktują, uciekają. W takiej sytuacji nie wystarczy już tylko zwyciężać. Trzeba liczyć na innych, śledzić wyniki z wypiekami na twarzy, a przy tym samemu grać perfekcyjnie: bez błędów, bez potknięć, z pełnym zaangażowaniem. Jednak powiedzmy to wprost: zaczyna brakować miejsca na cud. Olimpii zostało siedem szans na teoretyczne utrzymanie, ale wszystko wskazuje na to, że będzie to już raczej gra o honor.
W najbliższej kolejce żółto-biało-niebiescy zmierzą się z jednym z najstarszych klubów sportowych w Polsce. Choć Resovia nie posiada formalnej metryki, za datę jej założenia przyjęto rok 1905, potwierdzony licznymi dokumentami, przekazami i klubową kroniką. Początki rzeszowskiego klubu sięgają uczniowskich drużyn, z których wyłoniła się ekipa Czerwono-Czarnych, przekształcona następnie w TS Resovia. Od 1909 roku klub działa pod obecną nazwą.
Wśród największych sukcesów klubu warto wymienić półfinał Pucharu Polski w sezonie 1980/1981 oraz powrót do I ligi po 26 latach w 2020 roku, po dramatycznym barażu wygranym z lokalnym rywalem - Stalą Rzeszów.
Obecna forma
Resovia zajmuje obecnie 11. miejsce w ligowej tabeli z dorobkiem 33 punktów. Zespół z Podkarpacia odniósł w tym sezonie dziewięć zwycięstw, sześć razy zremisował i dwunastokrotnie schodził z boiska pokonany. Bilans bramkowy wynosi 37:42, a forma wyjazdowa prezentuje się następująco: pięć wygranych, jeden remis i siedem porażek, przy stosunku bramek 17:21.
Początek sezonu w wykonaniu Resovii był bardzo obiecujący. Rzeszowianie rozpoczęli rozgrywki od zwycięstwa 1:0 nad Wieczystą Kraków. Wówczas Maciej Górski huknął z okolic 25 metrów i trafił w samo okienko bramki, zapewniając drużynie komplet punktów. Po dziesięciu kolejkach „Sovia” miała na koncie aż sześć zwycięstw i przez moment znajdowała się na czele tabeli. Niestety, dobra passa nie trwała długo, przyszła seria sześciu meczów bez wygranej, która znacząco wpłynęła na pozycję zespołu.
W przerwie zimowej doszło do istotnych zmian. Z klubem pożegnał się dotychczasowy trener Jakub Żukowski oraz najlepszy strzelec zespołu wspomniany Górski. Nowym szkoleniowcem został Piotr Kołc, który poprowadził drużynę w ośmiu spotkaniach, wygrywając tylko dwa z nich. W ostatniej kolejce Resovia przegrała na własnym stadionie z Hutnikiem Kraków 0:1 i wciąż daleko jej do formy z początku rozgrywek.
Choć sezon ligowy bywał pełen turbulencji, nie brakowało momentów pozytywnych. Największą niespodziankę Resovia sprawiła w rozgrywkach Pucharu Polski, eliminując ówczesnego lidera Ekstraklasy Lecha Poznań. Na stadionie przy Wyspiańskiego gospodarze nie przestraszyli się faworyta i już po upływie kwadransa prowadzili. Maksymilian Hebel oddał atomowy strzał pod poprzeczkę bramki strzeżonej przez Filipa Bednarka i ten właśnie gol przesądził o sensacyjnym zwycięstwie 1:0, kończąc pucharowe marzenia „Kolejorza”.
Bilans historyczny
W dotychczasowych 21 meczach między Olimpią a Resovią każda z drużyn wygrała po osiem razy, pięć spotkań zakończyło się remisem. Minimalnie lepszym bilansem bramkowym może pochwalić się Resovia (25:19), ale w tej rywalizacji statystyki to nie wszystko.
Pierwszy mecz rozegrano w 1981 roku w Rzeszowie, gdzie gospodarze wygrali 2:0. Na pierwsze zwycięstwo Olimpii trzeba było poczekać pięć lat, dopiero w październiku 1986 roku bramkę na wagę trzech punktów zdobył Osmola. W XXI wieku rywalizacja nabrała świeżości. W maju 2009 roku Resovia rozbiła Olimpię aż 5:1, ale elblążanie szybko znaleźli odpowiedź i w kolejnych czterech spotkaniach to oni schodzili z boiska jako zwycięzcy.
Ostatnie spotkanie między drużynami odbyło się 29 września 2024 roku w Rzeszowie i zakończyło się remisem 2:2. Dla Olimpii gole zdobyli Wierzba i Kuczałek, który w przeszłości, po sezonie 2019/20, zasilił szeregi zespołu z Podkarpacia. Nie był zresztą jedyny. Barwy obu klubów reprezentowali także m.in. Dawid Kubowicz, Klaudiusz Krasa, Wojciech Daniel, Cezary Demianiuk czy Przemysław Brychlik. Transferowy szlak Elbląg–Rzeszów okazał się zaskakująco ruchliwy.
W poszukiwaniu ostatniego meczu w Elblągu trzeba cofnąć się do sezonu „covidowego”, w czerwcu 2020 roku Olimpia wygrała 2:1 po dublecie Millera.
21 meczów: 8 zwycięstw Olimpii, 5 remisów, 8 zwycięstw Resovii
bramki: 25:19 dla Resovii
18.10.1981 r. - Resovia Rzeszów - Olimpia Elbląg 2:0
19.05.1982 r. - Olimpia Elbląg - Resovia Rzeszów 0:0
10.11.1985 r. - Resovia Rzeszów - Olimpia Elbląg 1:0
22.06.1986 r. - Olimpia Elbląg - Resovia Rzeszów 0:1
26.10.1986 r. - Olimpia Elbląg - Resovia Rzeszów 1:0 (Osmola)
31.05.1987 r. - Resovia Rzeszów - Olimpia Elbląg 2:1 (Spychalski)
10.10.1987 r. - Resovia Rzeszów - Olimpia Elbląg 3:0
15.05.1988 r. - Olimpia Elbląg - Resovia Rzeszów 1:0 (Boros)
15.09.1991 r. - Resovia Rzeszów - Olimpia Elbląg 2:2 (Szeląg, Boros)
29.04.1992 r. - Olimpia Elbląg - Resovia Rzeszów 1:1 (Szczęch)
18.05.2009 r. - Resovia Rzeszów - Olimpia Elbląg 5:1 (Nowacki)
28.04.2010 r. - Olimpia Elbląg - Resovia Rzeszów 2:0 (Kołodziejski x2)
16.10.2010 r. - Olimpia Elbląg - Resovia Rzeszów 2:1 (Kolosov, Matwijów)
21.05.2011 r. - Resovia Rzeszów - Olimpia Elbląg 1:2 (Kołodziejski, Matwijów)
22.09.2012 r. - Olimpia Elbląg - Resovia Rzeszów 1:0 (Kolosov)
27.04.2013 r. - Resovia Rzeszów - Olimpia Elbląg 0:0
27.10.2018 r. - Resovia Rzeszów - Olimpia Elbląg 2:0
11.05.2019 r. - Olimpia Elbląg - Resovia Rzeszów 0:1
01.09.2019 r. - Resovia Rzeszów - Olimpia Elbląg 0:1 (Kuczałek)
07.06.2020 r. - Olimpia Elbląg - Resovia Rzeszów 2:1 (Miller x2)
29.09.2024 r. - Resovia Rzeszów - Olimpia Elbląg 2:2 (Wierzba, Kuczałek)
Olimpia Elbląg - Resovia Rzeszów w sobotę, 26 kwietnia, godz. 17.
Patronem medialnym ZKS Olimpii Elbląg jest Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl