UWAGA!

Po 5 latach: Resovia ponownie w Elblągu

 Elbląg, Po 5 latach: Resovia ponownie w Elblągu
(fot. Mikołaj Sobczak, archiwum portEl.pl)

Olimpia Elbląg wkracza w ostatnią prostą sezonu z praktycznie zerowymi szansami na utrzymanie. Matematyka pozostawia nadzieję dla niepoprawnych optymistów, ale szanse są... delikatnie mówiąc, nikłe. Dla elblążan pozostaje już raczej walka o honor, który pozwoli zachować twarz w obliczu trudnej sytuacji.

Trzecia liga zaczyna się uśmiechać coraz szerzej. Już szykuje miejsce przy stole, już nakrywa do obiadu, już wita nowego gościa z Elbląga z otwartymi ramionami. Jeszcze nie mówi „zapraszamy”, ale wyraźnie daje do zrozumienia, że drzwi są uchylone. W drugiej lidze zostało siedem spotkań. 21 punktów do zdobycia. Matematyka jeszcze nie przekreśla marzeń, choć logika i rzeczywistość coraz głośniej każą spojrzeć prawdzie w oczy. Olimpia Elbląg zamyka tabelę z dorobkiem 18 punktów. Do baraży brakuje dwunastu, do bezpiecznej strefy aż piętnastu oczek.

Czy możliwe jest utrzymanie? Teoretycznie tak, ale nawet najbardziej optymistyczne kalkulatory drżą w rękach kibiców, bo szanse są iluzoryczne. Niewiele przemawia na korzyść Olimpii, a rywale – o zgrozo – też nie zamierzają się zatrzymać. Grają, punktują, uciekają. W takiej sytuacji nie wystarczy już tylko zwyciężać. Trzeba liczyć na innych, śledzić wyniki z wypiekami na twarzy, a przy tym samemu grać perfekcyjnie: bez błędów, bez potknięć, z pełnym zaangażowaniem. Jednak powiedzmy to wprost: zaczyna brakować miejsca na cud. Olimpii zostało siedem szans na teoretyczne utrzymanie, ale wszystko wskazuje na to, że będzie to już raczej gra o honor.

W najbliższej kolejce żółto-biało-niebiescy zmierzą się z jednym z najstarszych klubów sportowych w Polsce. Choć Resovia nie posiada formalnej metryki, za datę jej założenia przyjęto rok 1905, potwierdzony licznymi dokumentami, przekazami i klubową kroniką. Początki rzeszowskiego klubu sięgają uczniowskich drużyn, z których wyłoniła się ekipa Czerwono-Czarnych, przekształcona następnie w TS Resovia. Od 1909 roku klub działa pod obecną nazwą.

Wśród największych sukcesów klubu warto wymienić półfinał Pucharu Polski w sezonie 1980/1981 oraz powrót do I ligi po 26 latach w 2020 roku, po dramatycznym barażu wygranym z lokalnym rywalem - Stalą Rzeszów.

 

Obecna forma

Resovia zajmuje obecnie 11. miejsce w ligowej tabeli z dorobkiem 33 punktów. Zespół z Podkarpacia odniósł w tym sezonie dziewięć zwycięstw, sześć razy zremisował i dwunastokrotnie schodził z boiska pokonany. Bilans bramkowy wynosi 37:42, a forma wyjazdowa prezentuje się następująco: pięć wygranych, jeden remis i siedem porażek, przy stosunku bramek 17:21.

Początek sezonu w wykonaniu Resovii był bardzo obiecujący. Rzeszowianie rozpoczęli rozgrywki od zwycięstwa 1:0 nad Wieczystą Kraków. Wówczas Maciej Górski huknął z okolic 25 metrów i trafił w samo okienko bramki, zapewniając drużynie komplet punktów. Po dziesięciu kolejkach „Sovia” miała na koncie aż sześć zwycięstw i przez moment znajdowała się na czele tabeli. Niestety, dobra passa nie trwała długo, przyszła seria sześciu meczów bez wygranej, która znacząco wpłynęła na pozycję zespołu.

W przerwie zimowej doszło do istotnych zmian. Z klubem pożegnał się dotychczasowy trener Jakub Żukowski oraz najlepszy strzelec zespołu wspomniany Górski. Nowym szkoleniowcem został Piotr Kołc, który poprowadził drużynę w ośmiu spotkaniach, wygrywając tylko dwa z nich. W ostatniej kolejce Resovia przegrała na własnym stadionie z Hutnikiem Kraków 0:1 i wciąż daleko jej do formy z początku rozgrywek.

Choć sezon ligowy bywał pełen turbulencji, nie brakowało momentów pozytywnych. Największą niespodziankę Resovia sprawiła w rozgrywkach Pucharu Polski, eliminując ówczesnego lidera Ekstraklasy Lecha Poznań. Na stadionie przy Wyspiańskiego gospodarze nie przestraszyli się faworyta i już po upływie kwadransa prowadzili. Maksymilian Hebel oddał atomowy strzał pod poprzeczkę bramki strzeżonej przez Filipa Bednarka i ten właśnie gol przesądził o sensacyjnym zwycięstwie 1:0, kończąc pucharowe marzenia „Kolejorza”.

 

Bilans historyczny

W dotychczasowych 21 meczach między Olimpią a Resovią każda z drużyn wygrała po osiem razy, pięć spotkań zakończyło się remisem. Minimalnie lepszym bilansem bramkowym może pochwalić się Resovia (25:19), ale w tej rywalizacji statystyki to nie wszystko.

Pierwszy mecz rozegrano w 1981 roku w Rzeszowie, gdzie gospodarze wygrali 2:0. Na pierwsze zwycięstwo Olimpii trzeba było poczekać pięć lat, dopiero w październiku 1986 roku bramkę na wagę trzech punktów zdobył Osmola. W XXI wieku rywalizacja nabrała świeżości. W maju 2009 roku Resovia rozbiła Olimpię aż 5:1, ale elblążanie szybko znaleźli odpowiedź i w kolejnych czterech spotkaniach to oni schodzili z boiska jako zwycięzcy.

Ostatnie spotkanie między drużynami odbyło się 29 września 2024 roku w Rzeszowie i zakończyło się remisem 2:2. Dla Olimpii gole zdobyli Wierzba i Kuczałek, który w przeszłości, po sezonie 2019/20, zasilił szeregi zespołu z Podkarpacia. Nie był zresztą jedyny. Barwy obu klubów reprezentowali także m.in. Dawid Kubowicz, Klaudiusz Krasa, Wojciech Daniel, Cezary Demianiuk czy Przemysław Brychlik. Transferowy szlak Elbląg–Rzeszów okazał się zaskakująco ruchliwy.

W poszukiwaniu ostatniego meczu w Elblągu trzeba cofnąć się do sezonu „covidowego”, w czerwcu 2020 roku Olimpia wygrała 2:1 po dublecie Millera.

 

21 meczów: 8 zwycięstw Olimpii, 5 remisów, 8 zwycięstw Resovii

bramki: 25:19 dla Resovii

 

18.10.1981 r. - Resovia Rzeszów - Olimpia Elbląg 2:0

19.05.1982 r. - Olimpia Elbląg - Resovia Rzeszów 0:0

10.11.1985 r. - Resovia Rzeszów - Olimpia Elbląg 1:0

22.06.1986 r. - Olimpia Elbląg - Resovia Rzeszów 0:1

26.10.1986 r. - Olimpia Elbląg - Resovia Rzeszów 1:0 (Osmola)

31.05.1987 r. - Resovia Rzeszów - Olimpia Elbląg 2:1 (Spychalski)

10.10.1987 r. - Resovia Rzeszów - Olimpia Elbląg 3:0

15.05.1988 r. - Olimpia Elbląg - Resovia Rzeszów 1:0 (Boros)

15.09.1991 r. - Resovia Rzeszów - Olimpia Elbląg 2:2 (Szeląg, Boros)

29.04.1992 r. - Olimpia Elbląg - Resovia Rzeszów 1:1 (Szczęch)

18.05.2009 r. - Resovia Rzeszów - Olimpia Elbląg 5:1 (Nowacki)

28.04.2010 r. - Olimpia Elbląg - Resovia Rzeszów 2:0 (Kołodziejski x2)

16.10.2010 r. - Olimpia Elbląg - Resovia Rzeszów 2:1 (Kolosov, Matwijów)

21.05.2011 r. - Resovia Rzeszów - Olimpia Elbląg 1:2 (Kołodziejski, Matwijów)

22.09.2012 r. - Olimpia Elbląg - Resovia Rzeszów 1:0 (Kolosov)

27.04.2013 r. - Resovia Rzeszów - Olimpia Elbląg 0:0

27.10.2018 r. - Resovia Rzeszów - Olimpia Elbląg 2:0

11.05.2019 r. - Olimpia Elbląg - Resovia Rzeszów 0:1

01.09.2019 r. - Resovia Rzeszów - Olimpia Elbląg 0:1 (Kuczałek)

07.06.2020 r. - Olimpia Elbląg - Resovia Rzeszów 2:1 (Miller x2)

29.09.2024 r. - Resovia Rzeszów - Olimpia Elbląg 2:2 (Wierzba, Kuczałek)

 

Olimpia Elbląg - Resovia Rzeszów w sobotę, 26 kwietnia, godz. 17.

 

Patronem medialnym ZKS Olimpii Elbląg jest Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl

qba

Najnowsze artykuły w dziale Olimpia

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Pytanie. Ile teraz znowu upłynie lat jak Resovia ponownie przyjedzie do Elbląga?
  • Dajcie już spokój z tym dziadostwem
  • Ostatnie podrygi tego marnego klubiku. !!! III Liga czeka, potem IV i koniec
  • Pamiętne wspomnienia meczów Olimpii z Resovia na. których byłem. Dzień 15.05.1988 Olimpia walczyła wówczas o utrzymanie w 2 lidze i mecz musiała wygrać, pamiętam jak pod koniec meczu piłkę ręka z bramki wybił jeden z obrońców gości a sedzia po dłuższej konsultacji wskazał ma wapno.. Adam Boros przymierzył i huknął że prawie zrobił dziurę siatce. Gol. Zwycięstwo. Ale ostatecznie wtedy był spadek. Pamiętny mecz był też 28.04.2010 na którym też byłem. Pamiętny strzał z pierwszej piłki Mateusza Kołodziejskiego. Zwycięstwo. Zwycięstwo było też po meczu. Pamiętny wywiad Trenera Tomasza Arteniuka że z takimi działaczami co pracują w Olimpii on nie widzi współpracy a potem zmiany i wybór na Prezesa Łukasza Konończuka. Cóż, takie tam mam wspomnienia meczów z Resovią. A teraz ? Kiedy do Elbląga znów przyjedzie Resovia ?
  • Z matematyki miałem 17 dwójek a średnia na koniec wyszła trzy ! Nie ma czym się chwalić ale warto być przyzwoitym, szczerym. Olimpia też się utrzyma bo recesja innych klubów pomoże.
  • Od wielu lat tak naprawde nikogo to nic nie obchodzi. Teraz bedzie zebrany plon zaniechań, ,zapowiedzi bez pokrycia i dziadowania. Kluby z którymi Olimpia grała jak równy z równym siegaja obecnie po najwyższe cele, posiadaja stadiony, pełne zaplecze techniczne, opiekę miasta i sponsorów. Kluczowe dla sponsorowania takiej Pogoni czy Motoru był fakt, że można było zająć się drużyną bo reszta już była. Elbląg sam się z dużej piłki wykluczył, nawet te posty gdzie różni tacy śmieja się na hasło - budujemy stadion. To ci sami którym niepotrzebny był przekop, port, a tramwaje najchetniej by oddali. Elblążanie. To po co tutaj cokolwiek, niech przyłączą Elbląg do Starego Pola.
  • Czy imprezy sportowe są aktualne w dniu Żałoby po Papieżu ?
  • Jesteście patronem medialnym ale wynik podejecie jako ostatni. Inni podają szybciej, więc jako patron słabiutko to Wam wychodzi
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    1
    Mirek12(2025-04-25)
  • Gdzie podgrzewana murawa, gdzie systematyczna modernizacja stadionu wg największego przyjaciela Olimpii w Ratuszu? Wszyscy pewnie się zastanawiają jak wygląda sytuacja organizacyjna i finansowa w klubie, a tu cicho sza
  • pozdejmujcie banery z balkonów, jesteście żałośni
  • Elbląg znów staje się areną emocji piłkarskich! Po pięciu latach przerwy Resovia wraca na stadion przy Agrykola, a Olimpia Elbląg staje przed wyzwaniem, które może zdefiniować ich sezon. Siedem meczów do końca, 21 punktów do zdobycia, a matematyka wciąż daje nadzieję - choć logika podpowiada, że to walka o honor. Resovia, z historią sięgającą 1905 roku, przyjeżdża jako zespół z 11.miejsca w tabeli, z bilansem 33 punktów. Ich forma wyjazdowa? Pięć zwycięstw, jeden remis i siedem porażek - to drużyna, która potrafi zaskoczyć. Olimpia, zamykająca tabelę, musi zagrać perfekcyjnie, by zatrzymać rywali. Historia rywalizacji tych dwóch drużyn jest pełna zwrotów akcji - 21 meczów, po osiem zwycięstw każdej z ekip i pięć remisów. Czy sobotnie starcie zapisze nowy rozdział w tej pasjonującej historii? Kibice z pewnością liczą na niespodziankę i walkę do ostatniego gwizdka!
  • Panowie I panie cisza nad tą trumną (Zks Olimpią)sytuacji finansowa katastrofa Orzeszek Prezes doprowadził do bankructwa
Reklama