Toruń to byli inni piłkarze i inny przede wszystkim trener. Jak to się mówi z jajami któremu zabroniono awansu do 1 ligi z rozkazu prezydenta podgrzewana murawa, oraz co za tym szło prezesa ktory za wlasne pieniadze infrastruktury nie zrobi
Prawda. Wtedy była drużyna choć ostatnie mecze grali bez Noconia a teraz jest zwykła zbieranina przypadkowych kopaczy. Nic dwa razy się nie zdarza. Jeśli w grę nie wejdą pieniądze (w jakim sensie niech każdy sobie dopowie)to sportowo na boisku nie mamy szans. Żadnych. Dzisiejszy mecz to udowodnił. A gdyby tydzień temu nie byłoby dwóch czerwonych kartek dla Garbarni to już dzisiaj byłoby witaj trzecia ligo.