gdyby prezes nie przeszkadzał, to bylibyśmy już I lidze. Zobaczymy czy trener wytrzyma do końca sezonu z taką grą czy zostanie "poproszony"o granie tylko juniorami pod koniec sezonu. Sport w tym mieście nie ma nic wspólnego z ideą sportu, sport w tym mieście to ekonomia - mizerna ekonomia. Bo ni wyników sportowych, ni pieniędzy na sport. I tak o to na przykładzie piłki (sportowo)kopiemy na pograniczu III baa IV i II ligi, a finansowo nie mamy stadionu z prawdziwego zdarzenia. Tylko rączka rączkę myje i tak sobie żyje dostatnio prezes i prezydent.
@Igrzysk_i_chleba - Stadiony nie grają. Chcieliśmy jakości i oni na ten moment ją dają na boisku. Grają jak z nut i to jest na ten moment niespodzianka i lekka abstrakcja, że płakaliśmy na demontaż drużyn a z tych zlepek zmontował fajny monolit do gry w piłkę. Czy realnie jest szansa na awans ? Oby jak się zepną i nie zacznie składów ustalać ksiądz z juniorami.