Sztab trenerski drugoligowej Olimpii Elbląg oddał się do dyspozycji zarządu klubu. Do czasu znalezienia nowego szkoleniowca Karol Przybyła nadal będzie prowadził żółto-biało-niebieskich.
Nie ma co ukrywać: sytuacja Olimpii Elbląg w tabeli II ligi jest zła. Po 16 kolejkach Olimpijczycy zajmują 17. miejsce z dorobkiem 10 punktów (2 zwycięstwa, 4 remisy i 10 porażek). Żółto-biało-niebiescy „nie grzeszą” skutecznością pod bramką rywala – dotychczas zdobyli tylko 14 goli – najmniej spośród drużyn w II lidze. Stracili 32 bramki: więcej bramek straconych ma tylko Rekord Bielsko-Biała (14. miejsce w tabeli; 33 gole stracone), tyle samo bramek straconych mają rezerwy Zagłębia Lubin zajmujące 18. (ostatnie) miejsce w tabeli.
Karol Przybyła wraz ze sztabem objął pierwszą drużynę Olimpii pod koniec wakacji, zastępując Sebastiana Letniowskiego. Po 6 kolejkach żółto-biało-niebiescy mieli 2 punkty. Pod wodzą Karola Przybyły zdobyli kolejnych osiem, ale nie wystarczyło to do wydostania się ze strefy spadkowej.
„W dniu 4.11 Sztab Trenerski I zespołu oddał się do dyspozycji Zarządu. Po przeanalizowaniu sytuacji Zarząd zwrócił się do Sztabu z prośbą o prowadzenie drużyny do momentu wyboru nowego Trenera. Dziękujemy za prawdziwie olimpijską postawę i pomoc dla Klubu przez naszych Trenerów” - poinformowała Olimpia Elbląg w swoich mediach społecznościowych.
Do końca jesiennego grania pozostały trzy kolejki. W sobotę (9 listopada) żółto-biało-niebiescy w Elblągu podejmą Pogoń Grodzisk Mazowiecki, następnie również w Elblągu zmierzą się z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Jesienne granie zakończą w Jastrzębiu meczem z miejscowym GKS. Olimpijczycy do baraży o utrzymanie tracą obecnie sześć punktów.