UWAGA!

Dawid Jabłoński: Nie zatrzymujemy się

 Elbląg, Olimpijczycy pokonali 3:1 rezerwy Lecha Poznań
Olimpijczycy pokonali 3:1 rezerwy Lecha Poznań (fot. Michał Skroboszewski, arch. portEl.pl)

- Mieliśmy taki plan: wyjść wysoko, wiedzieliśmy że wtedy będziemy mieli sytuacje bramkowe. W końcu się udało i musimy grać dalej to samo – tak po sobotnim meczu mówił Dawid Jabłoński, pomocnik Olimpii Elbląg. Żółto-biało-niebiescy pokonali rezerwy Lecha Poznań 3:1.

- To był dla nas arcyważny mecz: albo włączamy się do gry o utrzymanie, albo już możemy się pożegnać. Wszyscy byli tego świadomi Życzyłbym sobie i wszystkim, żeby taką drużynę widzieć w każdym meczu – mówił Kamil Wenger, obrońca Olimpii Elbląg

- Mieliśmy taki plan: wyjść wysoko, wiedzieliśmy że wtedy będziemy mieli sytuacje bramkowe. W końcu się udało i musimy grać dalej to samo – dodał Dawid Jabłoński, pomocnik Olimpii.

- Co można powiedzieć o grze naszej drużyny? Walka, zaangażowanie, świadomość w jakim miejscu byliśmy przed tym meczem. Z psychologicznego punktu widzenia mogliśmy się dziś zakopać w piwnicy albo dać sobie szansę. I tę szansę sobie daliśmy - mówił Jacek Trzeciak na pomeczowej konferencji.

Jako pierwsi na prowadzenie wyszli piłkarze drugiej drużyny Lecha. Żółto-biało-niebiescy jeszcze przed przerwą doprowadzili do remisu, a w drugiej części spotkania zdobyli dwie bramki i zainkasowali trzy punkty.

- Oprócz walki i zaangażowania, o czym nie musimy mówić, bo to obowiązek, była też mądrość. Z tego jestem najbardziej zadowolony. Wiele sytuacji było przez chłopaków rozwiązywanych bardzo dobrze. Jedyne, nad czym należy się pochylić, to fakt, ze za dużo razy podchodzimy plecami do bramki. To były sytuacje, kiedy Lech nam zagroził, bo gdyby nie dwie interwencje Andrzeja Witana, to moglibyśmy dziś siedzieć z głowami w kolanach. A tak daliśmy sobie szansę – mówił Jacek Trzeciak.

- Rywal stworzył sobie jedną sytuację i wpadło. My wiedzieliśmy, że będziemy sobie stwarzać sytuacje. Trzeba było wierzyć do końca. Walczymy dalej i jedziemy po kolejne punkty – dodał Dawid Jabłoński.

Kamil Wenger zagrał w tym meczu na nietypowej dla siebie pozycji lewego obrońcy. – Było to dla mnie trochę zaskoczeniem. Myślę, że nie najgorzej to wyglądało Cały tydzień trenowałem pod ten system. Zobaczymy, jak to trener dalej widzi. Na każdej pozycji mogę zagrać, żeby pomóc Olimpii – mówił piłkarz. 

Mecz z rezerwami Lecha dla obrońcy był szczególny nie tylko dlatego, że zagrał na innej pozycji. Przed meczem został też uhonorowany za 200. występ w żółto-biało-niebieskich barwach. Przypomnijmy: Kamil Wenger na A8 trafił w trakcie przerwy zimowej w 2015 r. Olimpia wówczas rywalizowała w III lidze. W oficjalnym meczu zadebiutował 14 marca 2015 r. z Warmią Grajewo, wygranym przez żółto-biało-niebieskich 3:0. W protokole meczowym zapisał się w tym meczu żółtą kartką. - Chciałbym podziękować za te 200 meczów. Od pierwszego spotkania na trybunach widzę niektóre te same twarze, a to już sześć lat. Kolejne lata przed nami – mówił jubilat.

Pewną ciekawostką jest fakt, że pierwszą bramkę dla Olimpii Kamil Wenger zdobył tez przeciwko Warmii Grajewo – 19 marca 2016 r. „ Po rzucie rożnym wykonanym przez Kamila Kuczkowskiego, w podbramkowym zamieszaniu piłka spadła pod nogi obrońcy Olimpii, a ten technicznym strzałem trafił do siatki.” - tak ją opisywaliśmy.

 

Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl jest patronem medialnym ZKS Olimpia Elbląg

SM

Najnowsze artykuły w dziale Olimpia

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Dwa ekstremalnie ciężkie mecze przed Wami. Trzymamy za słowo nie zatrzymujcie się. Planujecie ograć lidera ambitne i dobre plany.
  • Udało się że słabiutkim Lechem. Co dalej? Jak za dotknięciem czarodziejskiej różdzki Olimpia zacznie wygrywać? Raptem przypomną sobie jak grać? Nie wierzę. Z tego względu że połowa z tej drużyny nie potrafi grać więc co mają sobie przypomnieć? Jeśli w następnych trzech meczach zdobędą 6 pkt to może, może. ..
  • konczcie juz z ta pilka nozna i wstydu nam oszczedzcie. stadion przerobic na pelnowymiarowy lekkoatletyczny i tyle.
  • Wygrali ze najsłabsza jak sami są zespołem i już teraz euforia, nie zatrzymujemy się piszecie. Ze słabo uszami wygrali i teraz😁eufiria Wow ale zaraz przegracie kolejne spotkania i będzie to samo gadanie. .. .. szybko sprowadzili nas na ziemię. Znowu będą wymówki Jesteście 3 ligowcami i tak już zostanie, amatorzy szpanujacymi autami przed waszymi glonojadami a one myślą że z gwiazdami piłki się prowadzą
  • Włoski uczesanie, buty kolorowe założą i myślą że piłkarzami są a to zwykli kopacze nawet przyjąć nie potrafi ani z pierwszej piłki zagrać nie wspominając już o trafieniu w bramkę ale włosy na bok ulizane muszą być
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    3
    16
    Aleks12@wp(2021-04-19)
  • A plywakach z grupy wodnej 1 - nka cisza. A wrócili z Mławy z medalami. Brawo.
  • Trochę nie na miejscu po jednym wygranym meczu takie podniecenie. Przecież wy jeszcze nie ruszyliście by zostać w II lidze (nadal strefa spadkowa), chyba, że "nie zatrzymujecie siè"w drodze do III ligi. Gratuluję wygranej, ale to wciąż za mało.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    9
    5
    Pijak_z_zielonego_wzgórza(2021-04-19)
  • @mamakaroliny - Aha komentarz jak znalazł, wyburzą trybuny i powstanie bieżnia lekkoatletyczna o długości 400m. Kim dla zespołu jest Karolina ?
  • Następny mecz pokaże nasze oblicze, chcieć to nie wszystko, trzeba pokazać swoją wartość na boisku i "zawsze "być lepszym o jedną bramkę od przeciwnika
  • Plan był słuszny dać się powieźć juniorom to byłby skandal. Sytuacja taka sobie, Lech nie doprowadzi do spadku. Wrzuci armię zaciężną z Ekstraklasy i ogra kogo trzeba. A my zamierzamy ile punktów zdobyć w kolejnych dwóch kolejkach. Górnika przewieźć bo z Lechem się udało ? Cudem będzie remis z Pogonią.
  • pleban też się nie zatrzymuje i idzie jak po swoje. Tam gdzie są jakiekolwiek pieniądze na które można położyć łapę.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    12
    3
    siesta777(2021-04-19)
  • Z młodymi piłkarzami Lecha wygrana i z tego mają ubaw?
Reklama