To jest tak, początek sezonu ok. I kibice kochają Olimpię, prezesa. Prezesa wychwalają pod niebiosa - koniec sezonu Olimpia walczy o utrzymanie do ostatniego meczu, do ostatniej minuty kibice plują jadem na prezesa i na klub. I tak w kółko.
Jak dla mnie, za ostatnie dwa lata prezes powinien być poza zarządem. Nie mam dowodów, ale podejrzewam, że II ligę mamy po znajomości i funkcji prezesa w WMZPN oraz jego działalności w stowarzyszeniu klubów II ligi. A to ze sportem nie ma nic wspólnego. Olsztyn jako miasto wojewódzkie na podobnych zasadach ma I ligę. Tylko tam od początku sezonu wszystko do tyłu, a ostatnie 8-10 kolejek wszystko wygrywają. Niby przypadek??