UWAGA!

Trzytysięczny dyplom

 Elbląg, Rektor Zbigniew Walczyk i Marcin Zając
Rektor Zbigniew Walczyk i Marcin Zając (fot. Paweł Serocki).

Interfejs systemu powiadamiania o awariach krytycznych infrastruktury IT dla Alstom Power - to tytuł trzytysięcznej pracy obronionej w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej. Jej autorem jest inżynier Marcin Zając. I choć laikom te określenia nic nie mówią, to fachowcy wiedzą - młodzi informatycy z Elbląga to przyszłość.

Niedawno koledzy Marcina wygrali międzynarodowy przetarg na tworzenie bazy danych dla przedsiębiorcy z Danii. Sukces osiągnęli zaraz po obronie. Inni otwierają swoje własne firmy, m.in. w Elbląskim Inkubatorze Nowoczesnych Technologii Informatycznych. Pracują w Elblągu, a nie gdzieś w Londynie. Uczelnia stara się o kształcenie specjalistów, którzy znajdą pracę na miejscu lub będą w stanie otworzyć własne firmy. A jeśli zechcą, mogą do dyplomu inżyniera czy licencjata dołożyć tytuł magistra. Ale to już w innej uczelni.
     3 tysiące obron w dziesiątym roku funkcjonowania uczelni - to podwójny, jubileuszowy bilans Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej. Absolwenci zdobywają w elbląskiej uczelni dyplomy licencjata lub inżyniera w jednym z czterech instytutów: pedagogiczno-językowym, ekonomicznym, politechnicznym i informatyki stosowanej. Dwa lata temu uczelnia zajęła pierwsze, a rok temu trzecie miejsce w rankingu państwowych wyższych szkół zawodowych dziennika „Rzeczpospolita” i miesięcznika „Perspektywy”.
     Do połowy lipca w PWSZ będą kontynuowane obrony prac napisanych na zakończenie tego etapu kształcenia. W sumie ponad 3150 absolwentów szczycić się będzie tytułem licencjata lub inżyniera elbląskiej uczelni.
Mira Stankiewicz - Telewizja Elbląska

Najnowsze artykuły w dziale Szkoły i uczelnie

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Zgadzam się w Elblągu są dobrzy informatycy , Marcina znam i gratuluje mu:)
  • Marcin szczere gratulacje Ania
  • A niektórzy koledzy Marcina zakładają firmy nie oglądając się na PWSZ :) i jaki w tym sukces uczelni?
  • Essent Rulez ! :-D Brawo Marcin.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Fazi69(2007-07-05)
  • Gratuluje Panie Marcinie!! Gdyby zamierzal Pan otworzyc wlasna firme,zpraszam do Elblaskiego Inkubatora Nowoczesnych Technologii Informatycznych.Sa jeszcze wolne Biura, choc juz niewiele. Panscy koledzy, o ktorych pisze Pani Redaktor, juz bedac w Inkubatorze wygrali przetarg i beda realizowali zecenie dla firmy Dunskiej. Zlecenie to dostali miedzy innymi dlatego, ze jako pierwsza firma, znalezli sie we wlasciwym miejscu, o wlasciwej porze, czyli w EINTI. Pozdrawiam serdecznie!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Kierownik EINTI(2007-07-05)
  • a co to znaczy pracuja w elblagu a nie gdzies w londynie, pani mira ma chyba jakis kompleks malomaisteczkowego pismaka brukowego, kariera w gdansku nie poszla?
  • W pelni popieram to, co napisala Pani Mira Stankiewicz. I nie chodzi tu o zadna malomiasteczkowosc "anonimie", ktory nawet nie potrafisz sie podpisac!. W Polsce i w Elblagu takze mozna z powodzeniem pracowac i zyc, a do Londynu jezdzic na wycieczki z Rodzina, ktora mozna latwo stracic pracujac z dala od niej!!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    wiem co mowie(2007-07-06)
  • Witam, jestem delikatnie oburzony jednym zdaniem "...Pracują w Elblągu, a nie gdzieś w Londynie...", przepraszam bardzo ale nie dla wszystkich absolwentow starczyloby miejsca w Alstomie czy jakiejs wiekszej firmie w Elblagu. Ukonczylem PWSZ, Instytut Informatyki Stosowanej ale niestety nie moglem znalezc pracy w tym kierunku w Elblagu ( nie mialem "wujka" w Alstomie), wiec sprobowalem w Angli, co prawda 200 km od Londynu, gdzie teraz jestem w dziale IT w jednym z wiekszych serwisow telefonow komorkowych i zyje jak na czlowieka przystalo a nie za 1000 zlotych brutto pracujac w sklepie komputerowym, a o zalozeniu swojego biznesu nie mialem nawet co marzyc. Bardzo sie ciesze ze sa mlodzi ludzie, ktorym sie udalo w Elblagu i zycze im powodzenia. Pani Redaktor nie czuje sie gorszy ze wyjechalem z kraju, a powiem wiecej: jest mi z tym bardzo dobrze. PS. Przepraszam za ortografie ale nie mam polskiego jezyka w angielskim windowsie. Pozdrawiam.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Absolwent(2007-07-06)
  • co z tego ze sie k... garb... podpisales "wiem co mwoei" skoro i tak i tak jest to podisa anonimowy, pospisz sie imieniem i nazwiskeim a nie wytykasz innym ze sa anonimowi jak ty takze.kazdy ma prawo wybrac gdzie i co chce robic i smieszny jest ten komentarz zakompleksionej pani miry ktorej kariera nie poszla. jakos ponad polowa emigrantow nie ma zamiaru wracac
  • Brawo portal, jesteście jak zawsze na samym końcu (inne portale juz dawno tą informację podały).
  • Coś ci się pomyliło - portel był pierwszy!
  • DO KIEROWNIKA EINTI !!!!!????? Czyzby nie było pędu owczego do tego Inkubatora? A dlaczego? Co jest nie tak? A kto utrzymuje cały budynek ? Czy w zwiazku z tym pensje pana ipana pracoweników sa nie zawysokie? A jednak naprawdę polowa sukcesu czy trzyczwarte www.portel.pl www.portel.pl
Reklama