Anna Rama, studentka II roku kierunku zarządzanie Elbląskiej Uczelni Humanistyczno-Ekonomicznej otrzymała stypendium Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego za wybitne osiągnięcia sportowe na rok akademicki 2008/09. Dyplom od ministra oficjalnie wręczyła jej we wtorek (27 stycznia) rektor EUH-E dr Magdalena Dubiella-Polakowska.
Anna Rama jest zawodnikiem Powiatowej Drużyny Smoczych Łodzi w Malborku. Trenuje już przeszło 9 lat, osiągając wspólnie ze swoją drużyną sukcesy, m.in. 4. miejsce na Mistrzostwach Europy Reprezentacji Narodowych we Włoszech, 3. miejsce na Długodystansowych Mistrzostwach Polski oraz 1. i 2. miejsce na Mistrzostwach Polski Seniorów. W lipcu i sierpniu będzie reprezentować nasz kraj na Mistrzostwach Europy w Budapeszcie oraz na Mistrzostwach Świata w Pradze.
- Stypendium jest dla mnie dużym zaskoczeniem, zwłaszcza ze dyscyplina, którą trenuję, jest jeszcze w Polsce mało znana - mówi Anna Rama. - Trenuję już długo, na początku traktowałam to jako zabawę, miłe spędzenie wolnego czasu, potem przerodziło się to w życiową pasję. Niestety, jest to sport bardzo drogi, a z uwagi na jego małą popularność trudno znaleźć w Polsce sponsorów. Stypendium, które otrzymałam, na pewno motywuje do dalszej ciężkiej pracy i zdobywania jak najlepszych wyników. Ponadto pieniądze ze stypendium chcę przeznaczyć na zakup sprzętu i sfinansowanie wyjazdów na zawody. Jest to duże odciążenie budżetu rodziców, którzy w większości i tak finansują moją pasję sportową.
- Stypendium jest dla mnie dużym zaskoczeniem, zwłaszcza ze dyscyplina, którą trenuję, jest jeszcze w Polsce mało znana - mówi Anna Rama. - Trenuję już długo, na początku traktowałam to jako zabawę, miłe spędzenie wolnego czasu, potem przerodziło się to w życiową pasję. Niestety, jest to sport bardzo drogi, a z uwagi na jego małą popularność trudno znaleźć w Polsce sponsorów. Stypendium, które otrzymałam, na pewno motywuje do dalszej ciężkiej pracy i zdobywania jak najlepszych wyników. Ponadto pieniądze ze stypendium chcę przeznaczyć na zakup sprzętu i sfinansowanie wyjazdów na zawody. Jest to duże odciążenie budżetu rodziców, którzy w większości i tak finansują moją pasję sportową.
oprac. PD