Niebawem nowy rok akademicki rozpoczną studenci Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Elblągu. Oprócz nauki mają oni do wyboru kilka propozycji na zorganizowanie wolnego czasu w ramach Klubu Uczelnianego AZS.
- Za rok nasz AZS będzie obchodził mały jubileusz, dziesięciolecie swojej działalności - mówi Aleksander Misiewicz, prezes KU AZS przy elbląskiej PWSZ. - Rozwinęliśmy działalność w tematycznych sekcjach sportowych, ale największym zainteresowaniem studenckiej braci cieszą się gry zespołowe. Przede wszystkim piłka siatkowa kobiet i mężczyzn i oczywiście piłka nożna. Obserwujemy spadek zainteresowania koszykówką, a tłumaczymy to tym, że ta dyscyplina stała się mniej modna wśród młodzieży. Mamy też bardzo dynamicznie działającą sekcję turystyczną prowadzoną przez Janusza Światkowskiego. Studenci podczas obozów penetrują zimą i latem szlaki górskie, wyjeżdżają na wycieczki. Z każdym rokiem przybywa studentów uczestniczących w sekcjach jeździeckiej, muzyczno-ruchowej i żeglarskiej. Tu cykl szkolenia wymaga dłuższego okresu czasu, ale zajęcia organizujemy dla pasjonatów tych dyscyplin, bo w zawodach, jak dotąd, nie uczestniczą. Być może za rok do udziału w Akademickich Mistrzostwach Polski będą gotowi nasi żeglarze. My natomiast już od kilku lat uczestniczymy w Mistrzostwach Polski Szkół Wyższych i rozgrywkach lig studenckich w grach drużynowych. Nasi studenci startują z powodzeniem w sportach indywidualnych, zdobywając medale na Akademickich Mistrzostwach Polski w lekkiej atletyce, kick-boxingu i karate. Najbliższe plany dotyczą uruchomienia nowej sekcji sportowej - tańca towarzyskiego. Zainteresowanie tą dyscypliną sygnalizowali studenci już w ubiegłym roku akademickim. Obecnie jesteśmy gotowi do jej uruchomienia. Zaznaczę, że podstawowym mecenasem studenckiego sportu jest sama uczelnia. Otrzymujemy też dotacje z Zarządu Głównego AZS na realizację programu rozwoju sportu akademickiego i od czasu do czasu, szczególnie cenione, wsparcie od darczyńców. Powiedzenie, że nie samą nauką student żyje, ma w przypadku naszej uczelni praktyczne potwierdzenie - podsumowuje Aleksander Misiewicz.
M